Mówi: | Jan Jakub Kolski |
Funkcja: | reżyser |
Po dwóch latach od światowej premiery dziś do kin wchodzi „Zabić bobra” Jana Jakuba Kolskiego
„Zabić bobra” został zrealizowany w półprofesjonalnych warunkach, przy wsparciu najbliższych współpracowników Kolskiego. Scenariusz filmu znacznie odbiega od dotychczasowych dokonań reżysera, kojarzonego z twórczością bliską nurtowi realizmu magicznego.
– Dlaczego tak długo trzeba było czekać na premierę tego filmu? Nie wiem. Widać taki jest los filmów tak zwanych autorskich, że muszą one czekać na dobry układ kart. W tym przypadku zdarzyło się to dwa lata po światowej premierze. To zapewne również kwestia tego, że oto znany reżyser zrobił coś tak niepodobnego do tego, co robił wcześniej, że to wzbudziło konfuzję. Dopiero za granicą uznano, że to nic złego, kiedy ktoś z taką pozycją i w takim wieku próbuje dokonać zgoła studenckiego eksperymentu, porzucić wszystko, co wiedział o sobie i o swoim kinie i sięgnąć tam, gdzie go jeszcze nie było – mówi Jan Jakub Kolski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Film opowiada historię Eryka (w tej roli Eryk Lubos), żołnierza, który powraca po misji stabilizacyjnej w Afganistanie do rodzinnego miasteczka, gdzie usiłuje ułożyć sobie życie na nowo. Mężczyzna cierpi na zespół stresu bojowego: zmaga się z bezsennością i depresją. Spotkanie z nastoletnią Bezi (Agnieszka Pawełkiewicz), szybko przeradzające się w płomienny romans, sprawia, że bohater osiąga chwilowy spokój.
– To być może aroganckie, ale staram się, żeby moje filmy podobały się przede wszystkim mnie. I przez to podobieństwo moje do moich widzów mogę mieć nadzieję, że na jakimś poziomie się porozumiemy. Z tym filmem mam podobną nadzieję. W nim nie ma kokieterii, nie ma puszczania oka do młodszych ode mnie czy do starszych ode mnie. Czy szczerość się opłaci? Ostatecznie tak. A czy opłaci się przy okazji tego filmu? Ano zobaczymy – mówi reżyser.
„Zabić bobra” z Erykiem Lubosem i Agnieszką Pawełkiewicz w rolach głównych od dzisiaj w kinach.
Czytaj także
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-04-22: Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2023-06-26: Rafał Sonik: Kiedyś przez dwie godziny jeździłem maluchem po Bieszczadach z Lechem Wałęsą. Ostatnio umówiliśmy się na dubla
- 2023-02-09: Jakub Wesołowski: „Wspólna” to miała być praca „na chwilę. Przez 20 lat na planie z ekipą tego serialu spędziłem więcej czasu niż ze swoją prawdziwą rodziną
- 2022-05-31: Agnieszka Kaczorowska: Jestem mamą, więc dla mnie ważne jest, żeby prowadzić samochód bezpiecznie. Nigdy nikt nie uczył mnie, jak hamować w poślizgu
- 2021-11-18: Jan Kliment: Nie wiedziałem, że jurorowanie w „Mam talent!” będzie mnie kosztować tyle emocji. Był śmiech, płacz, a nawet strach
- 2021-09-24: Marcin Prokop: Janek Kliment jako juror wniósł do „Mam talent!” dużo świeżości. Jest człowiekiem nieobliczalnym, a jego łamana polszczyzna czasami brzmi kontrowersyjnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.
Ochrona środowiska
Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.