Mówi: | Natalia Sikora |
Funkcja: | wokalistka |
Natalia Sikora („The Voice of Poland”) wydała płytę. Pod koniec czerwca zagra koncert promujący album
– Kilka razy po programie media próbowały zmanipulować przekaz o mnie. Po pierwsze nie daję na to przyzwolenia, po drugie nie mam na to ani czasu, ani nerwów. Dla mnie jest to słabe. Nie poradzę natomiast nic na to, że taki sposób wolności jest preferowany. Mój udział w programie był wskazany dla promocji tych spraw, którymi się zajmuję i które podpisuję swoim nazwiskiem. Program stał się rodzajem nośności, a wzięłam w nim udział, dlatego że zgodzono się na „Cry Baby”, który był utworem wymyślonym właśnie na tę sytuację. Cały sezon był jedną wielką lekcją – wyjaśnia piosenkarka.
Pod koniec maja nakładem Universal Music Polska ukazał się solowy album Sikory. Artystka przyznaje, że mimo wielu zgrzytów z twórcami programu i przedstawicielami wytwórni, udało im się dojść do porozumienia, czego efektem jest płyta. W planach wokalistki znajduje się również specjalny koncert premierowy. Odbędzie się on 27 czerwca w warszawskim klubie Progresja.
– Był kompromis, było zgodzenie się na pewno ryzyko i danie szansy. Nie jest to częste i tu podziękowania dla „The Voice od Poland” i Universal Music. Te instytucje faktycznie zaryzykowały i dały widzowi coś zupełnie innego – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Sikora.
Zdaniem wokalistki jedynym kontrowersyjnym zdarzeniem w programie z jej udziałem był moment, kiedy twórcy „The Voice of Poland” w półfinale postanowili skonfrontować Sikorę z drugą z faworytek programu, a prywatnie koleżanką z teatru – Dorotą Osińską. Sikora wyznaje, że była to dla niej jedyna ustawiona sytuacja w trakcie całego show, a miała ona na celu podniesienie oglądalności. Jak jednak przyznaje, nie ma za to do nikogo pretensji.
– Jestem zadowolona z tego, co działo się z moją osobą w programie. Realizowałam tam plan na siebie. Nie dopuszczałam, żeby ktoś mógł się moim kosztem promować. Osobiście nie krytykuję niczego, natomiast lubię pewne sytuacje nazywać po imieniu – dodaje wokalistka.
Oprócz kariery solowej Natalia Sikora jest również wokalistką zespołu Mięśnie oraz członkiem projektu SikoraProniukDuo. Artystka spełnia się także jako aktorka teatralna. Obecnie można ją oglądać na deskach Teatru Polskiego w Warszawie.
Czytaj także
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-04-04: Enej: Poprzez płytę „Vesna” chcieliśmy dać fanom pewien powiew świeżości. Pierwszy raz stworzyliśmy duet z ukraińskim raperem
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-02-05: Polacy przechodzą przyspieszony kurs inwestowania, ale wciąż niewiele wiedzą o rynku kapitałowym. Wypadają pod tym względem gorzej niż Czesi i Słowacy
- 2024-01-02: Aneta Glam-Kurp: Nie chciałam się przywitać z Natalią Janoszek, bo słyszałam, że oszukała całą Polskę, a ja nie toleruję kłamstwa. W dżungli spojrzałam na nią z innej perspektywy
- 2024-01-08: Lisha & The Men: Praktycznie mamy już 2/3 materiału na płytę. Będziemy się nim zajmować w styczniu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.
Gwiazdy
Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.