Newsy

Lisha & The Men: Praktycznie mamy już 2/3 materiału na płytę. Będziemy się nim zajmować w styczniu

2024-01-08  |  06:16

Trio Lisha & The Men ostatnio zaprezentowało się na scenie „Sylwestra marzeń z Dwójką” w Zakopanem. Zespół zdobywa coraz większą popularność i jak zdradzają jego członkowie, ma wiele muzycznych planów. W najbliższych miesiącach można się więc spodziewać ich kolejnych singli, a może nawet i całej płyty. Joanna Liszowska jest mocno zaangażowana w ten projekt muzyczny i chce, żeby na krążku pojawiły się same perełki. Przed artystami więc sporo pracy nad  nowymi kompozycjami.

– Cały czas pracujemy, kolejne piosenki już wkrótce się pojawią. Jak będzie gotowa płyta, to również ją wydamy. Praktycznie mamy już 2/3 materiału, którym już szczegółowo będziemy się zajmować od stycznia tego roku. Myślę więc, że jeśli będzie taka potrzeba i rzeczywiście zbierzemy takie piosenki, które uznamy za interesujące, to płyta może się pokazać – mówi Tomek Konfederak, muzyk.

– Ta płyta roboczo ma tytuł „The Best Of”, więc naprawdę selekcja jest spora – mówi Piotr Mikołajczak, muzyk.

– Najważniejsze, żeby każdy z tych utworów nam się podobał, żebyśmy je czuli i mogli się pod nimi podpisać obiema rękami – mówi Joanna Liszowska.

Joanna Liszowska już nieraz udowodniła, że ma duży potencjał wokalny i sceniczny. Od tej strony zaprezentowała się chociażby widzom programu „Jak oni śpiewają", czy show „Twoja twarz brzmi znajomo”. Z czasem pojawił się pomysł na autorski projekt o nazwie Lisha & The Men, który tworzy wraz z dwoma muzykami – Tomkiem „Konfim” Konfederakiem i Piotrem „Mikim” Mikołajczakiem. W tym składzie zadebiutowali podczas Top of the Top Sopot Festival 2023, gdzie wykonali swój premierowy singiel zatytułowany „Zatańcz”.

Joanna Liszowska realizuje projekty muzyczne, ale nie zamierza rezygnować z aktorstwa. Przyznaje też, że choć czasem niełatwo jej pogodzić wszystkie obowiązki zawodowe, to dwoi się i troi, by zawsze dać z siebie wszystko, bo praca jest jej pasją.

– Wydaje mi się, że jestem dość chaotyczna, to jednak logistycznie w różnych kwestiach jestem już mistrzynią. I oczywiście, że to czasami powoduje jakiś stres, ale najważniejsze jest to, że ja uwielbiam to, co robię, uwielbiam różne wyzwania i kocham swoją pracę. Chociaż w tej chwili i tak dokonuję już większej selekcji i staram się być bardziej asertywna w podejmowaniu decyzji zawodowych, bo jednak wszystkiego nie da się zrobić, więc muszę dokonywać pewnych wyborów, bo jednak na pierwszym miejscu jest moja najważniejsza rola – bycie matką – dodaje aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.