Mówi: | Samanta Stuhr i Jakub Krupski |
Firma: | zespół YU |
YU – zespół muzyczny stworzony przez Samantę Stuhr i Jakuba Krupskiego – wydał pierwszą piosenkę zatytułowaną „Hejty”
Samanta Stuhr i Jakub Krupski wydali pierwszy singiel pt. „Hejty”, który zapowiada płytę „We are sorry”. Nie są zdziwieni tym, że po opublikowaniu w sieci ich wspólnej piosenki, obok wielu pozytywnych komentarzy pojawiły się także hejty. Twórcy uważają, że jest to zjawisko powszechne, a sam utwór właśnie o hejterach powoduje, że krytykują oni samych siebie.
– Nie byliśmy zaskoczeni hejtem naszej piosenki, bo ona właśnie o nim jest. Zastosowaliśmy taką sztuczkę, że ludzie, którzy hejtują, hejtują sami siebie. Było wielu, którzy zorientowali się, o co w tym chodzi, i nawet przyznali, że wpadli w naszą pułapkę – mówi Jakub Krupski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Samanta Stuhr jest zdania, że zjawisko hejtowania jest powszechne i dotyczy każdego tematu.
– Hejt jest dziwnym zjawiskiem i chyba znakiem czasu. Mamy z nim do czynienia na wszystkich forach internetowych. Statystyki pokazują, że na całym świecie niezależnie od tematu komentarze w sieci dzielą się równo po połowie na propsy i hejty – mówi Samanta Stuhr.
Przytacza przykłady hejtowania w tematach bardzo bolesnych.
– Nasza piosenka została napisana prawie dwa lata temu, ale jej premiera wypadła na kilka dni przed śmiercią młodej blogerki i samobójstwem kilkunastoletniego chłopca, na których wylała się potworna fala internetowego hejtu. Tak na zdrowy rozum wydawałoby się, że śmierć nie jest tematem do poniewierania, a jednak… W hejcie nie ma tabu – mówi Samanta Stuhr.
Piosenka zatytułowana „Hejty” to komentarz artystów na temat tego zjawiska. Jakub Krupski uważa także, że na hejty najlepiej nie reagować.
– Nie bardzo jeszcze wiemy, jak z tym walczyć, ale chyba najlepszym sposobem jest po prostu nie dać się sprowokować. Dla hejterów obojętność i brak reakcji ofiary są chyba najbardziej bolesne – tłumaczy Jakub Krupski.
Utwór zapowiada autorską płytę zespołu YU pt. „We are sorry”. Krążek ukaże się jesienią. Samanta Stuhr i Jakub Krupski są zaskoczeni tak dużym zainteresowaniem piosenką. Na portalu YouTube w ciągu czterech tygodni obejrzało ją 100 tys. osób.
– Liczyliśmy się ze skromnym odbiorem, jaki zwykle mają debiutujące zespoły, a tu wszystko dzieje się bardzo szybko i nabiera skali. To wygląda jak kulka, która cały czas się toczy i robi się coraz większa – mówi muzyk.
Czytaj także
- 2024-03-27: Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
- 2024-02-23: Jerzy Stuhr: Kończę swoją karierę teatralną i pedagogiczną. Już nie wyjdę na scenę, ale jeszcze mam ciągotki filmowe
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-01-04: Radosław Liszewski: Nie mam nałogów, z którymi muszę walczyć. Moje jedyne postanowienie noworoczne jest więc takie, że jeszcze bardziej wezmę się za siebie, żeby lepiej wyglądać
- 2023-12-11: Czworo wybitnych polskich naukowców otrzymało po 200 tys. zł. Ich badania i osiągnięcia przyczyniają się do realnych postępów w nauce
- 2024-01-24: Innowacyjny lek może zrewolucjonizować podejście do leczenia otyłości. Wywołuje efekty, jakie osiąga się poprzez intensywne ćwiczenia
- 2023-10-27: Wokalistki zespołu Tulia: W dzieciństwie świętowałyśmy Halloween, strasząc sąsiadów i zbierając od nich cukierki. Dziś stawiamy przede wszystkim na dekoracje z dyni
- 2023-11-08: Zespół Tulia: Zaśpiewałyśmy w soundtracku do gry komputerowej. Dla nas jest to coś wielkiego
- 2024-01-15: Zespół Tulia: Halinka Mlynkova jest dla nas wzorem i autorytetem. Współpraca z nią to sama rozkosz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.
Gwiazdy
Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.