Newsy

Własne konto bankowe uczy dzieci gospodarowania pieniędzmi

2015-03-20  |  06:05

Dzięki kontom bankowym i kartom przedpłaconym dla najmłodszych dziecko może mieć stały dostęp do pieniędzy, dysponując jednak wyłącznie sumą wyznaczoną przez rodziców. Jest to przydatne zwłaszcza podczas wyjazdów, gdy dziecko jest z dala od rodziców. Konta bankowe to także dobry sposób na naukę oszczędzania i gospodarowania kieszonkowym.

Produkty i usługi finansowe, z których mogą korzystać dzieci, cieszą się rosnącym zainteresowaniem wśród polskich rodziców. Coraz więcej osób przekonuje się do tego, że należy umożliwić dzieciom korzystanie z tego typu usług, aby ułatwić im codzienne funkcjonowanie. Rodzice są zainteresowani przede wszystkim kontami bankowymi dla swoich pociech. Na konto mogą oni łatwo wpłacić lub przelać pieniądze z kieszonkowego. Dzięki usłudze stałego zlecenia z konta rodziców dziecko będzie otrzymywało pieniądze w ściśle wyznaczonych odstępach czasu. Konto bankowe jest gwarancją bezpieczeństwa pieniędzy, gotówkę dziecko łatwo może bowiem zgubić lub stracić w wyniku kradzieży. Jest to także okazja do edukacji finansowej dzieci.

– Konto daje możliwość nauki. Dziecko może spróbować, jak zarządza się swoimi pieniędzmi, część odkładając na rachunek oszczędnościowy, część zostawiając na bieżące wydatki. W oszczędzaniu pomagają np. takie programy, jak Smart Saver – przelewając pieniądze albo płacąc za coś w sklepie, można sobie ustalić, że część kwoty tej transakcji będzie trafiała automatycznie na konto oszczędnościowe – mówi Piotr Utrata, rzecznik prasowy ING Banku Śląskiego, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria. 

Do konta zazwyczaj wydawana jest karta debetowa, którą można posługiwać się w bankomatach oraz w sklepie. W wielu bankach otwarcie i prowadzenie konta dla dziecka jest bezpłatne. W okresie ferii i wakacji szkolnych dużym zainteresowaniem cieszą się karty przedpłacone. Działają one podobnie jak karta prepaidowa do telefonu. Żeby móc z niej skorzystać, trzeba najpierw wpłacić pieniądze. Umowę z bankiem podpisuje rodzic lub opiekun ustawowy dziecka i to on wpłaca odpowiednią kwotę pieniędzy.

– Karta przedpłacona daje możliwość wypłaty pieniędzy z bankomatu, płacenia w sklepie, bo to jest zwykła karta, na którą wcześniej rodzic wpłaca określoną kwotę. To bardzo popularna usługa w okresie wakacyjnym, kiedy dziecko wyjeżdża na kolonie albo na obóz. Koncentrujemy się na takich profitach, korzyściach finansowych z oferowania i posiadania konta osobistego, ale można w ciekawy i innowacyjny sposób korzystać z różnych produktów, które są związane z kontem, np. kart – mówi Piotr Utrata.

Banki proponują karty, które nakleja się na telefon, klucze lub breloczki do kluczy. Za ich pomocą można wypłacać zbliżeniowo pieniądze w bankomacie lub płacić w sklepie. Karty tego typu przeznaczone dla dzieci mają najczęściej zabawny kształt lub wesołą kolorystykę. Dzieci biegle posługują się obecnie smartfonami i tabletami, dlatego większość banków oferuje dostęp do bankowości internetowej. Dzięki temu dziecko posiadające konto bankowe może w każdej chwili sprawdzić jego stan lub wykonać przelew. Ta ostatnia operacja musi zostać jednak zatwierdzona przez rodziców.  

– Od niedawna w Polsce jest usługa, która polega na tym, że można płacić za pomocą telefonu. Płacimy wówczas, podając nie PIN, lecz kod, który generuje nam telefon. W ten sposób płacimy w sklepie albo wypłacamy pieniądze z bankomatu. Myślę, że to atrakcyjna forma, bo częściej zdarza nam się zapomnieć portfela niż telefonu. To nie tylko rozwiązanie dla dorosłych, lecz także dla dzieci – mówi Piotr Utrata.

Posiadanie konta bankowego przez dzieci może się też przyczynić do oszczędności. Większość kont jest oprocentowana, dzięki czemu dziecko może choć trochę powiększyć otrzymaną od rodziców kwotę. Konto przyczynia się także do bardziej racjonalnych zakupów, pozwala bowiem kupować w sklepach internetowych, gdzie produkty są najczęściej tańsze niż w sklepach stacjonarnych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.

Zdrowie

Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać

Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.