Mówi: | Tamara Arciuch |
Funkcja: | aktorka |
Tamara Arciuch: Praca aktora jest bardzo nieregularna. Kiedy mamy przerwę od zdjęć bardzo celebrujemy życie rodzinne
Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski to jedna z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie. Tworzą doskonały duet zarówno w domu, jak i w pracy. Obydwoje zgodnie podkreślają – największą wartością w ich życiu jest rodzina i poukładane życie osobiste. Aktorka zdradza, że największą przyjemność sprawiają jej te chwile, kiedy wreszcie mogą się zaszyć w swoim domu, parzyć razem herbatę albo gotować.
Aktorka podkreśla, że niezwykle ceni sobie ten czas, kiedy rodzina jest tylko dla siebie. Nie rozpraszają ich codzienne obowiązki, nie pochłania praca i szkoła, mogą więc poświęcić sobie maksymalnie dużo uwagi.
– Praca aktora jest pracą bardzo nieregularna, więc my pracujemy tak, że albo pracujemy bardzo dużo, albo nie pracujemy w ogóle. Trudno jest znaleźć harmonię i równowagę w tym, ale nauczyłam się w tej nieregularności znaleźć jakiś sens i w momencie, kiedy rzeczywiście tej pracy nie ma, wtedy naprawdę celebrować życie rodzinne – mówi agencji Newseria Tamara Arciuch, aktorka.
Aktorka przyznaje, że wraz z mężem uwielbiają ze sobą rozmawiać, spędzać czas wolny, wygłupiać się, nawzajem rozśmieszać, a kiedy trzeba – również razem pomilczeć. Jej zdaniem każdy, nawet najbardziej rutynowy obowiązek może sprawiać przyjemność wtedy, gdy obydwoje partnerzy wkładają w niego tyle samo serca.
– Uwielbiam gotować, więc wtedy gotuję dla całej rodziny, skupiam się na tym, żeby to było wszystko smaczne, żeby wszyscy byli zadowoleni, więc takimi małymi rzeczami sobie uprzyjemniać czas. Z kolei w momencie bardzo intensywnych okresów, staramy się jednak przynajmniej tę godzinę dziennie sobie poświęcić, żeby pogadać, porozmawiać, żeby obejrzeć film kosztem tego, że będziemy trochę bardziej zmęczeni następnego dnia, ale żeby nie zaniedbywać tej sfery – mówi Tamara Arciuch.
Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski przyznają, że lubią ze sobą pracować i nie unikają takich sytuacji. Kiedy są razem na planie wzajemnie się wspierają i motywują. W czasie mundialu para publikowała w mediach społecznościowych zabawne filmiki. W krótkich klipach gwiazdy komentowały boiskowe i pozaboiskowe wydarzenia.
– Od dawna myśleliśmy o takiej formie trochę satyrycznego komentowania rzeczywistości, ale poczatkowo nie wierzyłam w to, że to ma sens. Media społecznościowe traktowałam bardziej jako wymianę informacji na temat ludzi. Zainspirował nas do tego nasz przyjaciel, Michał Paszczyk, który jest współtwórcą skeczy w kabarecie Paranienormalni, on mówi: Słuchajcie, jest mundial, spróbujmy coś takiego zrobić. Napisał nam dwie scenki i oddźwięk tego na naszych stronach społecznościowych był fenomenalny – mówi Tamara Arciuch.
Dzięki tym nagraniom Arciuch i Kasprzykowski szybko się gwiazdami sieci. Internauci pokochali ich poczucie humoru i doceniają niezwykle trafne komentarze.
– Niektóre filmy mają po 400 tys. wyświetleń, ludzie traktują to bardzo życzliwie, piszą bardzo przyjemne komentarze. Przyznam szczerze, że jest to dla mnie wielkim zaskoczeniem, jeżeli to się ludziom podoba, to chcemy sprostać temu i pewnie będziemy przez jakiś czas coś wrzucać, a mundial jest do tego świetnym pretekstem. Nie twierdzimy jednak, że tylko na mundialu się zakończy, zobaczymy – dodaje Tamara Arciuch.
Czytaj także
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-05-07: Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.
Ochrona środowiska
Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.