Newsy

Tadeusz Müller: Magda Gessler wprowadziła w Polsce przyspieszone technikum gastronomiczne. Polacy i widzowie przeszli kurs wiedzy kulinarnej i o gościnności

2020-04-16  |  05:55

Zdaniem restauratora w ciągu ostatnich 10 lat Magda Gessler znacząco zmieniła gastronomiczną mapę Polski oraz zwiększyła świadomość kulinarną nie tylko właścicieli restauracji, szefów kuchni i kucharzy, ale także tych, którzy wcześniej z gotowaniem nie mieli nic wspólnego. Gwiazda TVN-u pokazała, jak z powodzeniem prowadzić lokale, które przyciągają klientów i przynoszą zysk. Udowodniła też, że kluczami do sukcesu są dobry pomysł, smaczne jedzenie i bycie gościnnym.

Dzieci Magdy Gessler – Lara i Tadeusz – były przy niej w czasie uroczystego świętowania dziesięciolecia „Kuchennych rewolucji”. Obydwoje jednym głosem przekonują, że to, co robi ich matka, na trwałe zapisze się w historii polskiej gastronomii.

– Jestem bardzo dumny z mamy, że jest naczelną kucharką w Polsce i że pokazała Polakom, że gastronomia to jest otwarte serce, to jest gościnność, to są przyjazne relacje i dawanie siebie innym – mówi Tadeusz Müller.

Syn Magdy Gessler nie ma wątpliwości, że jego mama zwiększyła świadomość kulinarną Polaków, zaszczepiła w nich pasję do gotowania i pokazała, jak podtrzymać wielowiekową tradycję polskiej gościnności.

– Mam wrażenie, że Magda Gessler wprowadziła w Polsce przyspieszone technikum gastronomiczne. Polacy i widzowie przeszli kurs wiedzy kulinarnej i wiedzy o gościnności. Bo to, co ona robi, to jest szeroka gościnność, uczenie ludzi tego, że restauracja to nie tylko miejsce, gdzie się patrzy na tabelki i foodcosty, ale też trzeba dzielić się sercem – mówi.

Tadeusz Müller podkreśla, że dzięki doświadczeniu jego matki właściciele lokali gastronomicznych zobaczyli, jak powinny funkcjonować takie miejsca, czym przyciągnąć gości i jak sprawić, by wychodzili syci i zadowoleni. Klienci z kolei zrozumieli, że nie muszą godzić się na bylejakość.

– Nauczyła Polaków tego, że w miejscu, gdzie się płaci, wymaga się też jakości, można coś zareklamować, można zwrócić uwagę. I to jest świetne, że Polacy nabrali pewności w korzystaniu z gastronomii – mówi restaurator.

Syn Magdy Gessler na co dzień zajmuje się tworzeniem i wdrażaniem projektów kulinarnych.

– Moja praca polega na wymyślaniu restauracji od zera. Tworzę od koncepcji, przez wnętrza z całym zespołem, poprzez brand, architekturę budynku i wszystkiego, po szkolenia, później gotowanie, wdrożenie tego i podtrzymywanie konceptu. Tym się zajmuję, jestem też współwłaścicielem jednej restauracji Orzo w Warszawie. To jest sieć, która ma też swoje oddziały w Krakowie, Poznaniu, niebawem we Wrocławiu – mówi Tadeusz Müller.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.

Gwiazdy

Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas

Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.