Mówi: | Sylwia Gliwa |
Funkcja: | aktorka |
Sylwia Gliwa: Moja bohaterka z „Na Wspólnej” nie zachowuje się jak normalny człowiek. Jako aktorka zawsze miałam łatwość grania diametralnie różnych stanów emocjonalnych
Wcielanie się w postać, która ma chwiejną emocjonalnie osobowość i szybko popada w skrajności, to z zawodowego punktu widzenia dla aktorki niezwykle ciekawe zadanie i znakomite doświadczenie. Nie dość, że ta kreacja nie sprawia jej żadnego problemu, to jeszcze grana przez nią bohaterka cieszy się dużą sympatią wśród widzów. Sylwia Gliwa zaznacza jednak, że nie zna kobiety, która zachowywałaby się do tego stopnia anormatywnie jak serialowa Monika Zięba.
– Moja postać jest oderwana od rzeczywistości i to nie jest, że się tak wyrażę, „normalny człowiek”. Ona ma, nazwijmy to potocznie, odchyły od normy, płacze na zawołanie, śmieje się na zawołanie, manipuluje wszystkimi, potrafi naginać rzeczywistość, robi to perfekcyjnie i jeszcze wierzy w to, co nagina. Ale powiedzmy sobie otwarcie, ludzie się tak nie zachowują – mówi agencji Newseria Lifestyle Sylwia Gliwa.
Jak zauważa, jej bohaterka z serialu „Na Wspólnej” jest mocno przerysowana. Monika Zięba jest niestabilna emocjonalnie i trudno przewidzieć, jak się zachowa w danej sytuacji.
– Ludzie nie robią karczemnych awantur policjantom ani ich nie gryzą. I kiedy jesteś pijana za kierownicą, nawet kiedy ten samochód przeprowadzasz tylko na parkingu, to jesteś pijana i musisz ponieść konsekwencje, a Monika Zięba, a teraz już Cieślik, tego nie rozumie. Jej się wydaje, że wszystko ujdzie jej na sucho – tłumaczy aktorka.
Sylwia Gliwa podkreśla jednak, że mimo skandalicznego zachowania i problemów emocjonalnych jej bohaterka jest ulubienicą widzów. Podoba im się jej spontaniczność i otwartość.
– Spotykam się z ogromną sympatią ze strony kobiet, które do mnie bardzo często podchodzą i mówią, że są zachwycone tą postacią, że ją uwielbiają, że jest taka energiczna, taka charyzmatyczna, taka naturalna, że ma w sobie tyle różnych emocji. I ja się temu bardzo dziwię, ponieważ w tym serialu operuję bardzo skrajnymi emocjami, od śmiechu do płaczu, od płaczu do śmiechu. Jako aktorka od zawsze miałam łatwość grania diametralnie różnych stanów, natomiast powtarzam, grubą kreską podkreślam, to nie jest normalny człowiek – mówi.
Aktorka przyznaje, że choć ma w swoim dorobku wiele różnych serialowych czy też teatralnych ról, to właśnie najbardziej jest utożsamiana z postacią z popularnego serialu stacji TVN.
– Co ciekawe, kiedyś ludzie bardziej poznawali mój głos, np. wsiadam do taksówki, a pan taksówkarz jeszcze nie widział mojej twarzy, ale mówi: o, pani Monika Zięba. Ja mówię: przecież pan nawet nie spojrzał na moją twarz. A on na to: po głosie poznaję. A teraz już bardziej ludzie kojarzą moją twarz – dodaje Sylwia Gliwa.
Serial „Na Wspólnej” emitowany jest na antenie stacji TVN od 20 lat.
Czytaj także
- 2024-05-20: Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2024-05-09: Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-04-10: Monika Richardson: Zdecydowałam się sprzedać samochód i nie kupować nowego. Naprawa po ostatniej drobnej stłuczce kosztowała ponad 60 tys. zł
- 2024-04-23: Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Dom i ogród
Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
Aktor zdążył się już przekonać, że remont mieszkania to nie jest prosta sprawa. I choć ma do dyspozycji wykwalifikowaną ekipę wykończeniową oraz korzysta z bogatej oferty firm, które podjęły z nim współpracę, jeśli chodzi o dostarczenie odpowiednich materiałów budowlanych i elementów wyposażenia wnętrz, to i tak zawsze coś staje na przeszkodzie i prace nie mogą się zakończyć w planowanym terminie. Rafał Zawierucha ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda mu się wprowadzić do nowego lokum.
Psychologia
Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.
Nauka
Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.