Newsy

Joanna Kulig: gra w serialu uczy szybkości myślenia

2014-08-18  |  07:10

Joanna Kulig wcieli się w postać żywiołowej i prostolinijnej samotnej matki w serialu komediowym TVP2. Jednocześnie aktorka pracuje nad filmem „Discopolo”, w którym kreować będzie postać diwy muzyki tanecznej. Zdaniem aktorki doświadczenie zdobyte w serialu bardzo pomaga na planie filmowym.

Komediowa produkcja „O mnie się nie martw” w jesiennej ramówce TVP2 zastąpi seriale „BarON24” i „Rodzinka.pl”. Joanna Kulig gra w nim główną rolę Igi Małeckiej, dwukrotnie rozwiedzionej matki dwóch córek, która właśnie straciła pracę. Przypadkowo trafia do kancelarii prawniczej, w której poznaje przystojnego lekkoducha Marcina Kaszubę. Między młodym prawnikiem a samotną matką rodzi się uczucie, które zostanie wystawione na liczne próby. Joanna Kulig przyznaje, że jej bohaterka w dużym stopniu przypomina ją samą.

Tak jak sama piosenka mówi: „O mnie się nie martw, ja sobie radę dam”, tak tytułowa bohaterka Iga Małecka właśnie jest taką postacią, że cokolwiek jej się w życiu przytrafi, różne nieszczęścia, niepowodzenia, ona sobie poradzi. Nie jest typem dziewczyny, która będzie ofiarą, osobą płaczącą i rozczulającą się nad sobą. Trudno, nie wyszło, jedziemy dalej – mówi Joanna Kulig agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka przyznaje, że serial jest bardzo wymagającą formą. Znacznie łatwiej jest jej zdaniem utrzymać napięcie przez 2 godziny filmu niż kilkanaście odcinków serialu.

Na przykład jednego dnia kręcimy pierwszy odcinek, ósmy, szósty, siódmy. W filmie ten przebieg postaci można zrobić szybciej, dzięki czemu człowiek od razu wie, w jakim momencie scenariusza jest. Poza tym w filmie początek, rozwinięcie i zakończenie to zamknięta całość, a w serialu wszystko się rozciąga, co bardzo utrudnia pracę – mówi Joanna Kulig.

Aktorka zaznacza jednak, że praca przy serialu jest dobrą szkołą warsztatu aktorskiego i szybkości reakcji na planie. Doświadczenie zdobyte podczas pracy przy telewizyjnych produkcjach bardzo pomaga jej w pracy na planie filmowym.

 Uczę pracy z kamerą, takiej pozytywnej rutyny. Kiedy przyjechałam na plan filmu „Discopolo” do Bydgoszczy, to nawet reżyser zwrócił na to uwagę, mówiąc: „szybciej pracujesz z kamerą”. Serial uczy takiej szybkości myślenia, żeby w krótkim czasie móc coś wykreować, bo czasu jest mniej, więc koncentracja i zmęczenie są większe – mówi Joanna Kulig.

Zdjęcia do filmu „Discopolo” rozpoczęły się na początku sierpnia w Bydgoszczy. Obraz reżyseruje Maciej Bochniak, który wraz z Mateuszem Kościukiewiczem napisał także scenariusz. W obsadzie filmu znaleźli się między innymi Dawid Ogrodnik, Tomasz Kot, Piotr Głowacki. Joanna Kulig wcieli się w rolę gwiazdy polskiej muzyki disco. Produkcja ma trafić do kin w 2015 roku.

Joanna Kulig jest absolwentką krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Związana jest z Teatrem Starym w Krakowie. Występowała w takich programach muzycznych, jak „Idol” i „Szansa na sukces”. W wielkim finale „Szansy na sukces” zajęła trzecie miejsce za wykonanie piosenki Grzegorza Turnaua „Między ciszą a ciszą”. Znana z takich seriali, jak: „Szpilki na Giewoncie”, „Czas honoru” i „Na krawędzi”. Na dużym ekranie pojawiła się w filmach „Sponsoring”, „Środa, czwartek rano”, „Ida”, „Kobieta z piątej dzielnicy”. Za rolę w „Sponsoringu” została nagrodzona podczas 37. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Więcej na temat
Gwiazdy Katarzyna Zielińska zagra przebojową prawniczkę w nowym serialu TVP2 Wszystkie newsy
2014-08-14 | 07:10

Katarzyna Zielińska zagra przebojową prawniczkę w nowym serialu TVP2

Moja bohaterka jest jak bulterier – mówi Katarzyna Zielińska. W nowym serialu TVP2 "O mnie się nie martw" aktorka wcieli się w postać przebojowej
Seriale Agnieszka Kaczorowska: rola Bożenki w „Klanie” się rozwinie
2014-08-13 | 07:00

Agnieszka Kaczorowska: rola Bożenki w „Klanie” się rozwinie

Agnieszka Kaczorowska przyznaje, że dużo się teraz dzieje w jej życiu: wystąpi w  „Tańcu z Gwiazdami", prowadzi internetowy kurs tańca, uczestniczy
Gwiazdy Anna Czartoryska i Joanna Kulig: trzydziestka to idealny wiek na małżeństwo
2014-02-19 | 07:10

Anna Czartoryska i Joanna Kulig: trzydziestka to idealny wiek na małżeństwo

Według Anny Czartoryskiej i Joanny Kulig trzydziestka to idealny wiek dla kobiety, by zacząć planowanie małżeństwa i zakładanie rodziny. Aktorki uważają, że stereotyp

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość

Aktor zdążył się już przekonać, że remont mieszkania to nie jest prosta sprawa. I choć ma do dyspozycji wykwalifikowaną ekipę wykończeniową oraz korzysta z bogatej oferty firm, które podjęły z nim współpracę, jeśli chodzi o dostarczenie odpowiednich materiałów budowlanych i elementów wyposażenia wnętrz, to i tak zawsze coś staje na przeszkodzie i prace nie mogą się zakończyć w planowanym terminie. Rafał Zawierucha ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda mu się wprowadzić do nowego lokum.

Psychologia

Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami

Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.

Nauka

Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy

Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.