Mówi: | Piotr Zelt |
Funkcja: | aktor |
Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
Aktor podkreśla, że choć lubi spędzać Wielkanoc z rodziną w tradycyjny sposób, przy suto zastawionym stole, to w tym roku wszyscy zmęczeni swoimi problemami i obowiązkami, wyjątkowo postanowili od siebie odpocząć. Piotr Zelt postanowił wyjeżdżać za granicę. Zamiast więc w święta gromadzić dodatkowe kalorie, skutecznie zadba o swoją kondycję.
– Święta spędzę na nartach, w Alpach, więc szczególnych przygotowań nie ma. Będzie dość symbolicznie, raczej sportowo i aktywnie. Całe życie jeżdżę na nartach, chyba mniej więcej od piątego roku, kiedy byłem małym dzieciakiem i mój ojciec postawił mnie na nartach. Czasami pracuję jako instruktor narciarski i uczę innych jeździć. Jeżdżę też sportowo na tyczkach, więc jest to jedna z moich ogromnych pasji sportowych – mówi agencji Newseria Lifestyle Piotr Zelt.
Aktor zapewnia, że bliscy nie mieli nic przeciwko i absolutnie nie próbowali pokrzyżować mu planów. W tym roku każdy z nich ma bowiem w tym czasie wiele różnych spraw do załatwienia, wobec czego trzeba było zrezygnować ze wspólnego świętowania.
– Rodzina w tym roku akurat też jest mocno zajęta swoimi sprawami. Jest duża rewolucja, przeprowadzki i inne rzeczy, więc nie mają problemu z tym, że wyjeżdżam, bo właściwie nikt teraz nie ma głowy do tego. Chociaż zwykle w naszej rodzinie święta są celebrowane wspólnie i rzeczywiście jest to okazja do zasiądnięcia przy wspólnym stole, ale w tym roku tego nie będzie i właściwie chyba wszystkim jest na rękę, że ja też pojadę gdzieś daleko – mówi.
Piotr Zelt podkreśla, że marzył od dawna o odpoczynku i szusowania po alpejskich stokach. Ostatnio bardzo dużo pracował, jego grafik zawodowy był wypełniony po brzegi, dlatego też każda wolna chwila jest wręcz na wagę złota.
– W tej chwili jestem skoncentrowany głównie na pracy w teatrze, gram chyba w sześciu tytułach. Ostatnie miesiące były wyjątkowo aktywne, w lutym zagrałem chyba 27 przedstawień. Biorąc pod uwagę, że luty ma trochę mniej dni, to było dość intensywnie. W tym miesiącu też miałem dużo spektakli. Na razie nie mam żadnych planów filmowych. Natomiast jak widać, nie narzekam na brak pracy. Uczę też w Warszawskiej Szkole Filmowej, więc tych zajęć jest bardzo dużo – mówi.
W kolejnych tygodniach będzie można go oglądać między innymi na scenie stołecznego Teatru Capitol w spektaklach: „Kiedy kota nie ma…” i „O co biega?”.
Czytaj także
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-03-29: Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-04-02: Marta Wiśniewska: Otwieram kolejne filie mojej szkoły tańca. Cieszę się, że pomagają mi w tym moje dzieci
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Motoryzacja
Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
Zawodniczka MMA chce spróbować swoich sił w kultowym rajdzie. Ma świadomość tego, że ta wyprawa jest niezwykle wymagająca i trzeba się do niej odpowiednio przygotować, ale przecież wielokrotnie już udowodniła, że dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Ostateczną decyzję w tej sprawie Joanna Jędrzejczyk podejmie po powrocie z Dubaju, gdzie będzie ćwiczyć pod okiem doświadczonego instruktora.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam
Aktorka przyznaje, że był w jej życiu taki moment, kiedy mocno zaniepokoił ją stan jej zdrowia. Najadła się wtedy sporo strachu, ale z tego przykrego doświadczenia wyciągnęła też ważne wnioski na przyszłość. Od tamtego czasu nie zaniedbuje więc regularnych badań kontrolnych.
Sport
Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
Aktywność fizyczna może zwiększać skuteczność leczenia przeciwdepresyjnego. Naukowcy z Uniwersytetu w Santo Amaro wykazali jednak, że szczególnie dobre efekty udaje się osiągnąć, stosując trening siłowy. Jak podkreślają, nie oznacza to, że ćwiczenia powinny zastępować konwencjonalną terapię przeciwdepresyjną. Mogą natomiast ją wspomóc i być wsparciem dla chorych na postać lekooporną choroby, która jest główną przyczyną samobójstw na świecie. Według WHO z depresją zmaga się 350 mln ludzi i 4 mln Polaków. To ponad 10 proc. populacji naszego kraju.