Mówi: | Paulina Młynarska |
Paulina Młynarska: Od kilku lat organizuję wyjazdy na warsztaty jogi do Azji. Postanowiłam połączyć osobistą pasję z pracą
Dziennikarka przekonuje, że ci, którzy zdecydują się na organizowany przez nią wyjazd do Azji połączony z warsztatami jogi, nie będą żałować. To bowiem doskonała okazja do tego, by spędzić dwa tygodnie w tak urokliwych zakątkach świata, jak Bali czy Birma, odetchnąć, naładować baterie, nawiązać nowe przyjaźnie, a przy okazji zakochać się w jodze. Jej zdaniem osoby, które mają już ze sobą taki turnus, wracają zrelaksowane, zdystansowane, uwolnione od stresu i z nowym spojrzeniem na rzeczywistość.
– Od kilku lat organizuję wyjazdy z jogą do Azji. Postanowiłam przeobrazić coś, co jest moją osobistą pasją, czyli wyjazdy do Azji, którą kocham, do najpiękniejszych miejsc związanych z jogą z pracą. Mogę zaproponować wyjazd na Bali, do Birmy czy do Indii z całą masą atrakcji turystycznych najwyższej jakości, a do tego pełen cykl warsztatów jogi ze mną. Mieszkamy w pięknych ośrodkach jogowych i hotelach związanych z jogą, poznajemy miejscową kulturę, jemy pyszne miejscowe, organiczne, wegańskie jedzenie. Jest to jakiś proces pracy nad sobą, ale też i po prostu świetne wakacje – mówi Paulina Młynarska.
Dziennikarka przyznaje, że pakiet atrakcji jest bardzo bogaty, dlatego też wyjazd nie jest tani. Tym, którzy nie mogą sobie pozwolić na taki wyjazd, proponuje podróżowanie na własną rękę.
– Często czytam w komentarzach, że szkoda, że to nie jest tańsze. Ale napisałam książkę „Jesteś wędrówką” o tym, jak właśnie zorganizować sobie wyjazd samodzielny, żeby nie wydać dużo kasy. Podaję tam mnóstwo sposobów na to, bo ja przez bardzo wiele lat podróżowałam super tanio do Azji. Nie miałam bowiem pieniędzy na to, żeby szaleć i mieszkać w fajnych dużych hotelach i podzieliłam się w tej książce swoimi doświadczeniami. W ogóle bardzo zachęcam kobiety do tego, żeby podróżowały, żeby szukały takich silnych przeżyć. Wszędzie można sobie poradzić – mówi Paulina Młynarska.
Podczas kobiecych wypraw w ramach projektu „Miejsce Mocy” uczestniczki łączą wypoczynek z praktyką jogi i medytacji oraz pracą nad sobą. Młynarska wyjaśnia, że organizowane przez nią wyjazdy pomagają kobietom wypracować własną, ugruntowaną praktykę jogi, którą po powrocie mogą codziennie stosować u siebie w domu.
– Nie wierzę w to, że joga dwa razy w tygodniu w centrum fitness albo w jakiejś szkole jogi wystarczy. Uważam, że to jest coś, co należy wprowadzić w swoje życie codzienne i wtedy widzimy szybko wspaniałe efekty, głównie na poziomie głowy i emocji, właśnie takiego zrelaksowania, zdystansowania się do niektórych rzeczy. Mówią mi dziewczyny, że wracają zainspirowane, z nowymi pomysłami na siebie, na swoje życie, że wracają uwolnione od różnych starych schematów i stresów, z jakimiś nowymi umiejętnościami spojrzenia na swoją przyszłość i na swoje plany – mówi Paulina Młynarska.
Dziennikarka podkreśla, że joga jest częścią jej życia. Każdy dzień zaczyna od około dwugodzinnej praktyki.
– Przede wszystkim kompletnie zmieniło się moje ciało, jestem o wiele silniejsza, bardziej rozciągnięta, mam więcej miejsca w swoim ciele, mam lepszy metabolizm, lepiej śpię. Na pewno jestem teraz w dużo lepszej formie niż dziesięć lat temu, to w ogóle bezdyskusyjnie. Z kolei na poziomie praktyki medytacyjnej to jest dogłębna zmiana postrzegania rzeczywistości. To bardzo osobiste doświadczenie – mówi Paulina Młynarska.
Młynarska tłumaczy, że w środowisku jogowym człowiek po prostu lepiej funkcjonuje. Poznaje się nowe wspaniałe osoby, które mają podobne spojrzenie na świat, motywują, inspirują i wspierają.
– Myślę, że gdyby nie joga, to by mi się nie udało tak płynnie przejść ze świata mediów najpierw do pisania, do tych szkoleń, do uczenia i potem przeprowadzić się, wynieść się. To było naprawdę logistycznie bardzo, bardzo dużo pracy, bo cały czas piszę felietony, piszę książkę, prowadzę różne szkolenia, spotkania autorskie. Zorganizowanie takiej zmiany, kiedy cały czas toczą się rzeczy codzienne, nie jest łatwe, to wymaga bardzo dużo spokoju i opanowania, i to mi na pewno dała joga – mówi Paulina Młynarska.
Czytaj także
- 2024-01-17: Więcej rezerwacji na zimowy wypoczynek niż rok temu. Ponad połowa Polaków planuje zimą wyjazd
- 2024-01-10: Niskie temperatury to sezon na częste awarie akumulatorów. Ten problem to zmora także dla kierowców elektryków
- 2023-12-19: Natalia Uliasz: Buduję życie między Polską a Bali. Żyję tam zdrowo i holistycznie, ale tęsknię za Warszawą i światem mody
- 2023-10-02: Marek Kamiński: Być może kiedyś będę chciał samotnie przejść w poprzek Antarktydę, nikt tego jeszcze nie zrobił o własnych siłach. Nie wykluczam także komercyjnego lotu w kosmos
- 2023-08-28: Tegoroczne wakacje Polaków to częściej krótsze pobyty zamiast tygodniowych wyjazdów. Branża odczuwa wzrost kosztów i spadek popytu
- 2023-08-09: Odbiorcy energii mają coraz większy wpływ na ochronę przed blackoutem. Duże przedsiębiorstwa mogą na tym skorzystać finansowo
- 2023-06-27: Eliza Gwiazda: Często podróżuję i uwielbiam odkrywać nowe miejsca. Staram się nie wracać dwa razy do tego samego hotelu
- 2023-07-31: Urlopowicze coraz bardziej doceniają polisy turystyczne. Pomoc zadziała nie tylko w razie nagłego zachorowania lub wypadku
- 2023-06-26: Prawie połowa Polaków planujących w tym roku urlop wybierze się za granicę. Koszty leczenia mogą tam osiągać zawrotne sumy
- 2023-07-31: Udział OZE w polskim miksie energetycznym szybko rośnie. Konieczna jest rozbudowa rynku magazynów energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.
Firma
Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe
Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.