Newsy

Patty: studiuję po to, żeby mieć papier

2014-05-06  |  07:05
Patrycja Patty Dłutkiewicz, powraca z nowym teledyskiem. Wokalistka znana głównie dzięki utworowi „(Zabiłeś Tę Miłość) Nie Ma Nas”, postanowiła zrealizować klip do kolejnego numeru z płyty „Już zmrok”. Oprócz kariery muzycznej Patrycja Dłutkiewicz studiuje edukację artystyczną na Uniwersytecie Łódzkim. Jednak wokalistka nie wiąże przyszłości z wybranym kierunkiem.

Jest to edukacja artystyczna połączona z pedagogiką. Lubię dzieci, ale nie mam do nich dobrego podejścia. Miałam praktyki w szkole i w domu kultury, ale nie podobało mi się. Powiem wprost, studiuję po to, żeby mieć papier. Nie widzę dla siebie innej drogi niż muzyka. Jeżeli nie miałabym kontraktu, to nie wiem, co bym zrobiła – tłumaczy Patty w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Patty popularność zdobyła dzięki występowi w Dzień Dobry TVN, w jego trakcie pojawiła się na scenie nie z członkami zespołu, a z podstawionymi modelkami. Jedną z nich była Andżelika Fajcht.

Cały czas mam kontakt z Andżeliką. Niedługo jedziemy wspólnie na Fashion Week w Łodzi. Co prawda ona teraz więcej podróżuje, ale kontakt mamy cały czas. Nie jesteśmy jakimiś wielkimi koleżankami, ale znajomość utrzymujemy – mówi wokalistka. 
Nie ukrywa, że najlepszą formą promocji jest wzbudzenie zainteresowania opinii publicznej. Tak też zrobiła przed premierą ostatniej płyty.

Polski biznes muzyczny rządzi się swoimi prawami i żeby się wybić, trzeba postarać się o dodatkowe show. Zrobiłam tak za pierwszym razem i nie byłam zszokowana, gdy to się rozniosło. Uważam, że Polacy zawsze się do czegoś doczepią. Nie mam z tym zupełnie problemu. Lubię czasami robić głupie rzeczy, a jeżeli się jeszcze sprzedadzą to tym lepiej – wyjaśnia Dłutkiewicz.
 
Pierwszy teledysk piosenkarki do utworu „(Zabiłeś Tę Miłość) Nie Ma Nas” obejrzało ponad 15 milionów internautów. Teraz Patty nie liczy na podobny wynik, jednak spodziewa się pozytywnego odbioru klipu, zwłaszcza że został zrealizowany bez pomocy wytwórni.

Teledysk powstawał w ciężkich warunkach. Na początku wszystko rozplanowałam i napisałam scenariusz z moim znajomym. Po jakimś czasie okazało się, że konieczna jest wizyta w szpitalu, przez co musiałam przełożyć przygotowania na późniejsze terminy. Niektóre sceny trzeba było poprawiać cały czas. Klip powstawał trzy miesiące i w końcu się udało – opowiada Patty.

Dłutkiewicz zapowiada także, że powoli kończy z promocją debiutanckiej płyty i rozpoczyna pracę nad nowym materiałem. Już wkrótce do sieci trafić ma najnowszy singiel piosenkarki.

Nagrywamy nowy singiel. Na razie oczywiście głowę zaprząta mi teledysk, ale utwór również pojawi się niedługo. Będzie zupełnie inny niż numery z płyty – zdradza Patty.

Debiutancki krążek Patty „Już zmrok” ukazał się 15 października nakładem wytwórni Konkol Music.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Zdrowie

Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje

Aktor zaznacza, że po czterdziestce stał się wielkim entuzjastą profilaktyki i na bieżąco monitoruje stan swojego zdrowia. Korzysta więc z dobrodziejstw medycyny i docenia, że dzięki regularnym badaniom może mieć kompleksową wiedzę na temat tego, co się dzieje w jego organizmie. Tomasz Ciachorowski uważa, że w pewnym wieku trzeba już dbać o siebie ze zdwojoną siłą. Dobrą kondycję pomaga mu zachować także aktywny styl życia. Szczególnie lubi jeździć na rowerze.

Psychologia

Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami

Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.