Newsy

Otylia Jędrzejczak: Pandemia odcisnęła ogromne piętno na naszej psychice. Teraz zdjęliśmy maseczki, a nadal jesteśmy za nimi schowani

2022-04-27  |  06:12

Zdaniem pływaczki żadna z grup wiekowych nie oparła się negatywnym skutkom pandemii. W wielu przypadkach nasiliły się wcześniejsze problemy psychiczne, w innych pojawiła się depresja, a także stany lękowe, niepokój czy trudności z ponownym nawiązaniem kontaktów międzyludzkich. Ważne jest jednak to, by nie zostawać samemu z tymi problemami. Trzeba zgłosić się po fachową pomoc, bo ona pomoże nam wrócić do normalności. Z badania UCE RESEARCH wynika, że w czasie trwania pandemii pogorszyło się zdrowie psychiczne 38,5 proc. Polaków.  To przede wszystkim osoby w wieku 23–35 lat.

Choć nie musimy już nosić maseczek, to wiele osób nie ma poczucia, że pandemia minęła, co więcej, jej skutki będziemy jeszcze długo odczuwać. Eksperci z Uniwersytetu Warszawskiego gorszego stanu psychicznego upatrują w zmęczeniu i przeciążeniu, które są wynikiem łączenia obowiązków zawodowych i rodzicielskich, oraz w niepokoju dotyczącym sytuacji zawodowej i finansowej. Otylia Jędrzejczak zauważa, że w wyniku izolacji, pracy online i nauki zdalnej bardzo rozregulowało się nasze życie.

– Myślę, że  pandemia w jakimś sensie zostanie w nas na dłużej, bo realizując różne działania w sferze zdrowia i aktywności fizycznej, widzę, jak wpłynęła ona na nasze życie fizyczne i psychiczne, jakie odbija piętno pod względem poczucia wartości czy też pod względem komunikacji międzyludzkiej. I pomimo że zdjęliśmy maseczki, to jednak w wielu przypadkach nadal jesteśmy za tymi maseczkami, czyli po prostu schowaliśmy się w tej przestrzeni i bardzo powoli z niej wychodzimy – mówi agencji Newseria Lifestyle Otylia Jędrzejczak.

Jej zdaniem trzeba robić wszystko, by przełamać bariery i blokady, jakie pozostawiła w nas pandemia. Warto więc wrócić do swoich planów, które właśnie z powodu sytuacji epidemiologicznej nie zostały zrealizowane, wyznaczać sobie nowe cele i nie rozpamiętywać tego, co nam się źle kojarzy.

– Niezwykle istotne jest to, żebyśmy otwarcie wychodzili i mówili o tym, co chcemy osiągnąć, jak chcemy to zrobić i po prostu realizowali swoje założenia i cele – mówi.

Otylia Jędrzejczak przyznaje, że do jej fundacji zgłaszają się osoby, które mają problem z odnalezieniem się w tej nowej rzeczywistości. Ze swojej strony gwarantuje im fachową pomoc i konsultację z psychologami, psychoterapeutami i psychiatrami.

– W zeszłym roku realizowaliśmy taki projekt, w którym poruszaliśmy bardzo ważne tematy, takie jak: depresja, budowanie relacji w rodzinie czy wpływ nowoczesnych technologii na nasze życie. I rzeczywiście mieliśmy tam sporo rozmów, byli wykwalifikowani specjaliści z danych dziedzin, którzy dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem – mówi mistrzyni olimpijska.

Pływaczka zachęca wszystkich, którzy borykają się z tego typu problemami, do szczerej rozmowy, która może mieć wręcz zbawienny wpływ na naszą kondycję psychiczną. Nie trzeba obawiać się ośmieszenia czy krytyki.

– Wierzę w to, że z dnia na dzień będziemy się otwierać, choćby nawet na takie konsultacje, bo bardzo często w naszej społeczności jest tak, że jeżeli prosimy o pomoc, to znaczy, że jesteśmy słabi. A tu powinno być odwrotnie, w sporcie też prosimy o pomoc, działamy w drużynach, prosimy o pomoc psychologa, dietetyka, aby być najlepszymi na świecie. Więc tak samo powinno być w życiu, nie powinniśmy się obawiać prosić o pomoc – mówi Otylia Jędrzejczak.

Była pływaczka przekonuje, że jej lekarstwem na wszelkie problemy jest aktywność, bo dzięki niej czuje się spełniona w życiu rodzinnym i zawodowym. Chętnie więc podejmuje nowe wyzwania i realizuje projekty, które dają jej satysfakcję zawodową.

– Moje życie dzieli się na dwie sfery, czyli to rodzinne, gdzie jestem aktywną mamą, a druga sprawa to są działania, których się podjęłam, bo zostałam wybrana na prezesa Polskiego Związku Pływackiego. Teraz mam więc pod sobą całe polskie pływanie i próbuję ponownie wznieść je na wyżyny, żeby się jak najlepiej rozwijało. Bardzo ważne są dla mnie także projekty fundacji, które są realizowane w propagowaniu zdrowego, aktywnego trybu życia oraz zdrowia fizycznego i psychicznego – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.