Newsy

Odeta Moro: lubię korzystać ze spa, ale to wymaga zaplecza finansowego i czasu

2017-01-23  |  06:20

Dziennikarka nie przywiązuje wagi do domowych zabiegów pielęgnacyjnych. Od lat używa tylko jednego, uniwersalnego kremu do twarzy. Chciałaby natomiast częściej korzystać z zabiegów w ośrodkach spa. Twierdzi jednak, że wymaga to dużych nakładów finansowych i czasowych. 

Odeta Moro nie należy kobiet, które poświęcają wiele czasu na domową pielęgnację skóry. Przyznaje, że od lat używa tylko jednego uniwersalnego kremu do twarzy. Twierdzi, że bardzo lubi ten kosmetyk, nie tylko za skuteczne działanie pielęgnacyjne, lecż także za przystępną cenę. 

Jestem osobą, która używa takiego kremu znanego od ponad stu lat prawie w niebiesko-białym pudełku. On jest bardzo tani, wszędzie można go kupić i bardzo go lubię. Jak do mnie do łazienki ktoś wchodzi, to przypuszczam, że jest zaskoczony, że tam jest taki krem. Ale go lubię i nie używam nic innego – mówi Odeta Moro agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Znacznie chętniej niż domowym zabiegom pielęgnacyjnym gwiazda poddaje się zabiegom w ośrodkach spa. Uważa, że są one niezwykle przyjemne i lubiane przez każdego. Dziennikarka nie może jednak korzystać z tego typu relaksu tak często, jakby chciała.

– Aby z niego korzystać, trzeba mieć pewne zaplecze finansowe i czasowe i z tym jest czasami gorzej niż z pieniędzmi, chociaż różnie to bywa – mówi Odeta Moro.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Ochrona środowiska

Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci

Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.