Newsy

Natalia Nykiel: Podczas nagrywania mojej nowej płyty wyrzuciłam z siebie dużo trudnych emocji. To dało mi oczyszczający efekt

2022-02-22  |  06:17

Artystka nie ukrywa, że podczas pracy nad nowym albumem mierzyła się z wieloma skrajnymi emocjami. Był niepokój związany z pandemiczną rzeczywistością, kryzys emocjonalny, a nawet porzucenie na jakiś czas swojej największej pasji, jaką jest śpiewanie. Nowa płyta jest więc dla Natalii Nykiel pewnego rodzaju katharsis. Dzięki niej zrozumiała, co jest dla niej ważne, zdefiniowała swoją hierarchię wartości, ustaliła priorytety i powróciła na rynek muzyczny z nową energią. Na „REGNUM” znalazło się 12 piosenek, wśród nich jeden duet. W utworze zatytułowanym „List za widnokrąg” towarzyszy wokalistce Piotr Rogucki.

Tuż po premierze swojego najnowszego studyjnego albumu Natalia Nykiel nie kryje zadowolenia z tego, że krążek tak szybko przypadł do gustu odbiorcom.

– Na pewno jest ekscytacja, ale też ulga, bo długo czekałam na premierę tej płyty. Cieszę się, że fanom się podoba i cóż, fajnie. Premiery płyt to są zawsze bardzo szczęśliwe momenty – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Nykiel.

Jak podkreśla, jest to jej najbardziej osobisty album. Powstawał on bowiem w szczególnie trudnym dla nas wszystkim czasie. Pandemia, lockdown, odcięcie od świata, ograniczenie do czterech ścian mieszkań, konfrontacja z samym sobą, do tego strach, niepokój, niepewność i wiele innych negatywnych emocji pozostawiły trwały ślad w naszej psychice. Wokalistka zaznacza, że te miesiące były dla niej nie lada sprawdzianem.

– Pandemia i zamknięcie nas w domach spowodowały przypływ wszystkich rzeczy, które przez ostatnie lata zamiataliśmy pod dywan. I ja też miałam takie uczucie, że nagle wszystko się skończyło, że pozjadałam wszystkie swoje ogony, że już nic mnie nie czeka. Ale z drugiej strony było też zadawanie sobie wielu trudnych pytań. I to dało mi właśnie trochę oczyszczający efekt – mówi Natalia Nykiel.

Artystka zdradza, że w czasie pandemii, pozbawiona możliwości koncertowania, zaczęła się zastanawiać, czy ścieżka zawodowa, którą wybrała, na pewno jest właściwa. Doszła bowiem do przygnębiającego wniosku, że coś, co wcześniej było jej pasją i niezwykle ją fascynowało, nagle straciło sens i przestało jej być potrzebne do życia.

– Pierwsze pół roku pandemii dało mi do zrozumienia, że zgubiłam gdzieś po drodze swoją zajawkę do muzyki i to było dla mnie trudnym uderzeniem. Bo nagle okazało się, że ja zupełnie przestałam śpiewać nawet dla siebie w domu, pod prysznicem czy też robiąc obiad. I tego mi nie brakowało przez te pół roku totalnie. I jak doszłam do momentu, kiedy miałam zacząć nagrywać płytę i otworzyłam buzię, to nagle czułam, że wszystkie emocje wychodzą mi razem ze łzami i też nie wiedziałam, z czego to wynika. Musiałam więc trochę popracować nad tym, żeby znowu znaleźć moją nastoletnią miłość właśnie do muzyki. I to jest proces, który cały czas trwa – mówi piosenkarka.

I choć nie brakowało momentów załamania i zwątpienia, to ukojenie znajdowała w pracy twórczej. Nagrywanie płyty w dużej mierze pozwoliło jej pokonać wewnętrzne lęki i słabości. W czasie pandemii zmieniła swoje nastawienie do wielu spraw, a kryzys dał jej siłę, by odnaleźć się na nowo i znów złapać wiatr w żagle.

– Jeszcze podczas nagrywania tej płyty działo się we mnie dużo zmian. Wyrzuciłam z siebie bardzo dużo rzeczy, które były dla mnie trudne, i dzięki temu ta płyta jest bardzo osobista. I cieszę się, bo ona mi w ogóle bardzo pomogła przejść do kolejnego etapu – mówi Natalia Nykiel.

Wokalistka ma nadzieję, że sytuacja epidemiologiczna pozwoli w tym roku na zorganizowanie jej trasy koncertowej, podczas której będzie promować nowe utwory.

– Trochę ze zniecierpliwieniem czekam na koncerty, bo wierzę, że bezpośredni kontakt ze sceną pozwoli mi już w pełni stwierdzić, że okej, pogodziłyśmy się i teraz cała naprzód. Zapraszam więc przede wszystkim 7 kwietnia na koncert do warszawskiej Stodoły. To będzie dla nas bardzo ważne wydarzenie, a później mam nadzieję, że lato będzie nam sprzyjało i będzie pracowite – dodaje.

„REGNUM” to trzeci studyjny album Natalii Nykiel po debiutanckim „Lupus Electro”, drugim albumie „Discordia” oraz EP-ce „Origo”, za którą otrzymała Nagrodę Fryderyka w roku 2020.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Nieuczciwi najemcy bardziej chronieni przez prawo niż właściciele mieszkań. Konieczne są zmiany przepisów i sprawny system eksmisyjny

Zaległości w czynszach, zniszczenia czy wyprowadzka bez płatności – to tylko niektóre z problemów, jakie lokatorzy wynajmujący mieszkania mogą sprawić właścicielom lokali. Z badania Rendin wynika, że blisko 70 proc. właścicieli mieszkań na wynajem borykało się z podobnymi trudnościami. Wypowiedzenie najmu nieuczciwemu lokatorowi to dopiero początek długiej drogi, na której końcu niekoniecznie jest eksmisja. – Potrzebujemy zmiany w kierunku dodania pewnych praw właścicielom i sprawnego systemu eksmisyjnego – podkreśla Alina Muzioł-Węcławowicz, specjalistka ds. polityki mieszkaniowej.

Teatr

Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu

Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.