Newsy

Daria Zawiałow: Gram jesienną trasę koncertową z zachowaniem wszelkich obostrzeń. Jest bezpiecznie i nie trzeba się martwić, że koncert będzie odwołany

2021-11-03  |  06:26

Wokalistka dużą przyjemność czerpie z tego, kiedy może zaprezentować fanom swoje utwory na żywo. Część piosenek z najnowszej płyty „Wojny i noce” mogli oni już usłyszeć podczas letnich koncertów, ale większość trzymana była na szczególną okazję, jaką jest jesienna trasa zatytułowana dokładnie tak samo jak album. W warstwie graficznej i scenograficznej oscyluje ona wokół elementów kultury japońskiej, ponieważ przy tworzeniu płyty artystka inspirowała się właśnie tym krajem.

„Wojny i noce” to trzeci długogrający album Darii Zawiałow, na którym znajdują się m.in. dreampopowe hity „Kaonashi” oraz „Za krótki sen” nagrany z Dawidem Podsiadło. Nowy longplay został przygotowany w songwriterskim duecie z Michałem Kushem. Tak jak jego poprzednik, „Helsinki”, jest kolejnym rozdziałem ich flirtu z francuską elektroniką. Można więc usłyszeć syntezatory inspirowane brzmieniem lat 80. oraz akcenty gitarowe, ale krążek ma też w sobie nutę współczesności. Przy tworzeniu trzeciej płyty artystka uciekła myślami do Kraju Kwitnącej Wiśni. Warstwa liryczna jest niezwykle osobista. Teraz przyszedł czas na to, by te nietuzinkowe kompozycje zaprezentować podczas koncertów.

– Zawodowo jestem po premierze mojego najnowszego albumu „Wojny i noce”, właśnie rozpoczęliśmy trasę koncertową „Wojny i noce tour”. Zagraliśmy już w Krakowie i w Szczecinie, przed nami jeszcze kilka miast. Ale w szczególności chcę zaprosić na finał trasy na Torwarze. Będzie to koncert, na którym wystąpią goście, będą niespodzianki, więc jestem bardzo podekscytowana. Oczywiście wszystkie koncerty są dla mnie bardzo ważne, ale ten koncert zamykający, finał trasy jest wisienką na torcie, jeśli mogę to tak nazwać – mówi agencji Newseria Lifestyle Daria Zawiałow.

Wokalistka cieszy się, że po przerwie spowodowanej sytuacją epidemiologiczną znów można grać koncerty, spotykać się ze swoimi fanami na żywo i czuć tę wyjątkową energię.

– U mnie lato było bardzo intensywne, bo musiałam pogodzić występ w dwóch orkiestrach Męskiego Grania ze swoimi koncertami, co naprawdę nie było łatwe, bo jeszcze nowa orkiestra wymagała intensywnych prób i tworzenia tego materiału. Ale na szczęście miałam wspaniałych muzyków – Dawida i Vito, więc bardzo się cieszę, że mogliśmy to razem robić i to mi też bardzo ułatwiło zadanie – mówi Daria Zawiałow.

Piosenkarka zaprasza na swoje koncerty i zapewnia, że odbywają się one zgodnie z wytycznymi sanitarnymi. Wszyscy mogą więc czuć się bardzo bezpiecznie.

– Gramy z zachowaniem wszelkich obostrzeń i zasad, tak że naprawdę można się spokojnie wybrać, jest okej, jest bezpiecznie i nie trzeba się martwić, że koncert będzie odwołany, przynajmniej nic nie wskazuje na to, żebyśmy mieli zostać zamknięci, za co jestem bardzo wdzięczna – mówi.

Najbliższy koncert Darii Zawiałow odbędzie się w Toruniu, 4 grudnia w sali koncertowej CKK Jordanki.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość

Aktor zdążył się już przekonać, że remont mieszkania to nie jest prosta sprawa. I choć ma do dyspozycji wykwalifikowaną ekipę wykończeniową oraz korzysta z bogatej oferty firm, które podjęły z nim współpracę, jeśli chodzi o dostarczenie odpowiednich materiałów budowlanych i elementów wyposażenia wnętrz, to i tak zawsze coś staje na przeszkodzie i prace nie mogą się zakończyć w planowanym terminie. Rafał Zawierucha ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda mu się wprowadzić do nowego lokum.

Psychologia

Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami

Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.

Nauka

Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy

Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.