Mówi: | Michalina Sosna |
Funkcja: | aktorka |
Michalina Sosna: Zaprezentuję się w serialu „Lokatorka” w poważno-dramatycznej odsłonie. To było spore wyzwanie zawodowe
Aktorka na planie serialu „Lokatorka” musiała się zmierzyć z niezwykle trudną i wymagającą rolą, Michalina Sosna nie zwalnia tempa i zaprasza do teatru. Na Scenie Relax będzie ją można zobaczyć w kabaretowym spektaklu „Konie i Cebula czyli the best of”. Aktorka jest dumna z tego projektu, bo jak podkreśla, Teatrzyk Gędźba tworzony jest przez kreatywnych ludzi z pasją, którzy potrafią obserwować rzeczywistość i umieścić ją w humorystycznych ramach.
– To będzie mój pierwszy raz na Scenie Relax. Bardzo się cieszę, bo przychodzimy tutaj z naszym kabaretem, Teatrzykiem Gędźba. Kiedyś tworzyliśmy Kabaret Na Koniec Świata, można było nas oglądać również w serialu satyrycznym „La La Poland”. A teraz przychodzimy z nową formułą. Będzie można się pośmiać, zażyć dawki abstrakcyjnego żartu – mówi agencji Newseria Lifestyle Michalina Sosna.
Twórcy Teatrzyku Gędźba zapraszają na kabaretowy spektakl zatytułowany „Konie i Cebula czyli the best of”. Będzie to wybór ich najlepszych skeczy powstałych w ciągu ostatnich 10 lat działalności. W tym kolorowym show abstrakcja łączy się z groteską, a sacrum przeplata się z profanum, uwypuklając absurdy naszej rzeczywistości i komiczne aspekty natury ludzkiej. Wszystko jak zawsze w bezpośrednim kontakcie z widownią i z zachowaniem dobrego smaku. Obok Michaliny Sosny na scenie występują m.in: Wojciech Solarz, Zuzanna Grabowska, Paweł Domagała i Sebastian Stankiewicz.
– Moja ekipa to grupa fantastycznych ludzi. Piszemy teksty, sami to tworzymy, więc to jest zupełnie coś nowego niż tradycyjny spektakl w teatrze – mówi.
Aktorka zdradza, że ostatnie wakacje były bardzo pracowite. Sporo czasu spędziła na planie zdjęciowym. Będzie ją bowiem można oglądać w drugim sezonie serialu „Lokatorka”. Emisja prawdopodobnie w przyszłym roku.
– Jest to inna rzecz od tych, które robiłam do tej pory, bo będę również w nowej, poważno-dramatycznej odsłonie. Zobaczymy, czy kupicie to w moim wydaniu. Ja sama jestem ciekawa, co z tego wyszło. Grana przeze mnie postać to osoba z wieloma problemami, z rodzinnymi zawirowaniami, więc miałam niezłe wyzwanie. Cieszę się, że przebrnęliśmy przez to i udało mi się to zamknąć. To była naprawdę fantastyczna przygoda – mówi Michalina Sosna.
Jak przyznaje, wcielając się w bohaterkę tej produkcji, musiała użyć szerokiego wachlarza umiejętności aktorskich. Mobilizująca była również obecność na planie wielkich nazwisk polskiego kina.
– Miałam okazję grać u boku superaktorów, m.in z Janem Fryczem. To też było dla mnie wyzwanie, zetknąć się na planie z taką osobowością, z taką legendą – podkreśla aktorka.
Michalina Sosna zapewnia, że na tym nie koniec nowości w jej życiu zawodowym.
– Jeszcze w zanadrzu mam małe role w innych projektach, o których jeszcze nie mogę mówić, natomiast na pewno się zobaczymy – zapewnia.
Czytaj także
- 2024-05-13: Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
- 2024-04-17: Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
- 2024-04-25: Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-03-28: Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
- 2024-04-24: Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
- 2024-04-22: Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.
Ochrona środowiska
Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.