Newsy

Martyna Wojciechowska: w Travel Channel pokazywać będę prawdziwe podróże, a nie lukrowane widoki z pocztówek

2017-01-26  |  06:50

Dziennikarka twierdzi, że znajduje się w ciekawym momencie życia zawodowego. Jako dyrektor programowa Travel Channel może bowiem przełożyć swoje wieloletnie doświadczenie podróżnicze na język telewizji. W nowym kanale Grupy TVN zamierza pokazywać prawdziwe emocje przeżywane przez podróżników, przybliżać widzom obce kultury i inspirować do zwiedzania świata.

Po dziesięciu latach Martyna Wojciechowska odeszła ze stanowiska redaktor naczelnej magazynów „National Geographic Polska” i „National Geographic Traveler”. Dziennikarka postanowiła się skoncentrować na produkowaniu filmów i programów dokumentalnych. W styczniu 2017 roku objęła funkcję dyrektora programowego Travel Channel, który wszedł w skład Grupy TVN. Gwiazda twierdzi, że jest to kultowy już kanał o podróżach i poznawaniu świata, którym inspirowała się przy tworzeniu swojego pierwszego programu podróżniczego „Misja Martyna”.

Trochę uczyliśmy się na tym kanale i czerpaliśmy inspiracje z niego, jak w ogóle robić programy podróżnicze. Teraz zatoczyłam koło, tylko że już w zupełnie innej roli pojawiam się w Travel Channel – jako szefowa polskiej edycji tego kanału – mówi Martyna Wojciechowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda TVN twierdzi, że znajduje się obecnie w ciekawym momencie swego życia zawodowego. Jako dyrektor programowa Travel Channel może bowiem przełożyć doświadczenia podróżnicze oraz kwalifikacje szefowej redakcji podróżniczych na język telewizji i filmu dokumentalnego. Zapewnia też, że Travel Channel będzie kanałem mówiącym nie tylko o podróżach, lecz także przybliżającym widzom świat, ludzi i obce kultury, a wyprawy podróżnicze pokazywać będzie w sposób prawdziwy.

– Używam słowa „prawdziwe”, tzn. nie te lukrowane tylko widoki, które pokazywane są na pocztówkach, tylko chcemy pokazywać emocje, jak ludzie doświadczają tych podróży, co ich spotyka, jakie są zagrożenia – mówi Martyna Wojciechowska.

Obecnie gwiazda wraz z zespołem pracuje nad polskimi programami, które na antenie Travel Channel pojawią się już jesienią. Do współpracy zaprasza również blogerów i vlogerów, którzy mogą przesyłać jej swoje pomysły programowe. Jesienią widzowie Travel Channel na pewno zobaczą kolejne odcinki cyklu „Kobieta na krańcu świata” oraz nowy autorski cykl „Martyna Wojciechowska prezentuje”.

– Kiedy zaczynałam pracę jako dziennikarz i marzyłam o podróżach, to nawet mi się nie śniło, że będziemy mieli 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu kanał tylko o świecie, podróżach i ludziach. I właśnie wszystko to na antenie Travel Channel – mówi Martyna Wojciechowska.

Dziennikarka podkreśla, że podróże to jej zdaniem najlepsza rzecz z możliwych. Niezależnie bowiem jak dużą kwotę pieniędzy zainwestuje się w wyprawę, zawsze zwraca się ona z nawiązką. Procentuje znajomością świata, zrozumieniem innych kultur i ich przedstawicieli oraz otwartością umysłu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.