Newsy

Maja Sablewska: kiedyś wyglądałam jak orangutan, miałam wystającą szczękę i oponę

2014-07-18  |  07:10
Maja Sablewska w programie „Sablewskiej sposób na modę” pomaga bohaterkom poczuć się atrakcyjniej i wspiera w odnalezieniu siebie i swojego stylu. Stylistka podkreśla, że inspirację czerpie z własnego doświadczenia, ponieważ sama w ciągu dziesięciu lat przeszła wielką metamorfozę.

Maja Sablewska już drugi sezon prowadzi program w TVN Style, w którym radzi zwykłym kobietom, jak się ubrać, jak atrakcyjnie wyglądać i dobrze się czuć. Stylistka przyznaje, że kiedyś sama się sobie nie podobała.

Przeszłam ogromną metamorfozę. Dawniej wyglądałam jak orangutan, goryl, małpa, można było mnie porównać do jakiegoś zwierzęcia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maja Sablewska. – Miałam wystającą szczękę, chodziłam w kucyku i wielkich okularach. Dodatkowo miałam oponę dookoła własnej osi, która bardzo mi przeszkadzała.

Stylistka opowiada, że nie czuła się dobrze ze sobą, a moda nie sprawiała jej frajdy. Nie kreowała swoich cech osobowości, tylko przykrywała ciało, aby ukryć mankamenty. Podkreśla, że jest świadoma tamtych błędów, które popełniała, zwłaszcza że ludzie jej te potknięcia wytykali.

W pewnym momencie postanowiłam zmienić swoje życie: dowiedzieć się więcej o sobie i zaplanować przyszłość tak, żeby za parę lat nie żałować, że nie zrobiłam wielu rzeczy wcześniej – dodaje Sablewska.

Zmiana byłej menadżerki gwiazd trwała – jak twierdzi – całą dekadę. Teraz stylistka przekazuje bohaterkom programu swoją wiedzę w pigułce. Chciałaby, aby jej rady przyniosły kobietom taki efekt, jakiego ona sama doświadczyła.

– Nie twierdzę, że jestem pewna siebie i wyglądam najlepiej na świecie – wyjaśnia Maja Sablewska. – Mam swoją pokorę. Ale chcę robić w życiu coś pożytecznego. Jeśli mogę pomagać innym, czerpiąc z własnej praktyki, to czemu nie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Zdrowie

Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje

Aktor zaznacza, że po czterdziestce stał się wielkim entuzjastą profilaktyki i na bieżąco monitoruje stan swojego zdrowia. Korzysta więc z dobrodziejstw medycyny i docenia, że dzięki regularnym badaniom może mieć kompleksową wiedzę na temat tego, co się dzieje w jego organizmie. Tomasz Ciachorowski uważa, że w pewnym wieku trzeba już dbać o siebie ze zdwojoną siłą. Dobrą kondycję pomaga mu zachować także aktywny styl życia. Szczególnie lubi jeździć na rowerze.

Psychologia

Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami

Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.