Mówi: | Maja Bohosiewicz |
Funkcja: | aktorka |
Maja Bohosiewicz: Jestem zadowolona ze swojego życia. Już nie potrzebuję radykalnych zmian
Maja Bohosiewicz podkreśla, że jeśli ma ochotę posprzątać w szafie czy wprowadzić jakieś zmiany w swoim wyglądzie, to nie czeka z tym do konkretnej daty. W jej słowniku nie ma więc takich pojęć, jak wiosenna metamorfoza czy wiosenne porządki. Aktorka bowiem niezależnie od pory roku regularnie segreguje garderobę, dba o siebie i cieszy się życiem.
Maja Bohosiewicz podkreśla, że choć bardzo lubi wiosnę, bo jest coraz cieplej, a przyroda budzi się do życia, to jednak nie jest to dla niej jakiś szczególny bodziec do przeprowadzania metamorfozy.
– Chyba doszłam do takiego momentu, że jestem po prostu zadowolona nie tyle z siebie, ile ze swojego życia, że już nie potrzebuję takich radykalnych, nagłych zmian, nie ważne, czy to na wiosnę, czy na nowy rok. Staram się w sobie pielęgnować dobre rzeczy przez cały rok. A poza tym takich diametralnych zmian za bardzo nie mogę robić, biorąc pod uwagę kontynuację w serialu „Za marzenia” – mówi agencji Newseria Maja Bohosiewicz.
Aktorka uważa, że zmiany w swoim życiu, wyglądzie czy mieszkaniu można rozpocząć w każdej chwili i nie potrzebujemy do tego symbolicznego momentu. Jeśli ma się do czegoś przekonanie, to nie trzeba czekać na przykład do wiosny, tylko od razu realizować plany. W jej domu porządki więc robione są regularnie, nie tylko na wiosnę.
– Nie tyle wiosną, co u mnie raz na co 3–4 miesiące jest na przykład taki absolutny clear we wszystkich szafach. Jestem w ogóle takim typem człowieka, który zawsze stara się mieć porządek, więc bardzo często segreguję szafę i oddaję wszystko, co mi jest niepotrzebne i zajmuje miejsce, a nie przynosi mi szczęścia i radości, i z tego nie korzystam – mówi Maja Bohosiewicz.
Aktorka podkreśla, że lubi w życiu harmonię. Szczęście rodzinne przeplata się więc u niej z satysfakcją zawodową. I choć czasami nie jest łatwo pogodzić nieregularne godziny pracy z obowiązkami rodzicielskimi, to zawsze może liczyć na pomoc męża.
– Na szczęście mam bardzo wspierającego męża, który jest wspaniałym ojcem, więc jakoś dzielimy te obowiązki, ale faktycznie, jestem dość zajęta. Jeżeli mam wziąć pod uwagę czas spędzony w pracy, to jest go bardzo dużo, ale na szczęście serial ma taką zasadę, że chwilę trwa, a potem się kończy i można korzystać z tego wolnego czasu. I najczęściej jednak aktorzy narzekają na za dużo wolnego czasu, a nie za mało, więc dopóki jest praca, to trzeba się cieszyć – podkreśla.
Wiosną Maję Bohosiewicz będzie można oglądać w kontynuacji serialu „Za marzenia” w TVP2.
Czytaj także
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-02-28: Maja Sablewska: W moich programach najważniejszy jest dla mnie człowiek, a moda to tylko opakowanie. Jeśli zadbamy o siebie i swoje wnętrze, to ta moda też zupełnie inaczej na nas wygląda
- 2024-03-13: Maja Sablewska: Polsat to rodzina, więc praca w tej stacji to dla mnie ogromny zaszczyt. Czuję się zaopiekowana, a poza tym lepiej mi płacą
- 2024-02-20: Maja Sablewska: Odsunęłam się od świata show-biznesowo-plotkarskiego. Już nic mnie nie rozprasza w drodze do celu
- 2024-01-31: Ewel0na: Myślę, że sprawdziłabym się jako prowadząca jakiś ciekawy format. Mogłabym też zagrać w filmie lub serialu jakiś czarny charakter albo wredną osobę
- 2024-01-31: Natalia Janoszek: Jestem pod opieką psychologa i psychiatry. Już nie zamierzam się chować ani być ofiarą tylko dlatego, że jestem przez kogoś atakowana
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Zdrowie
Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.
Ochrona środowiska
Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.