Mówi: | Leszek Lichota |
Funkcja: | aktor |
Leszek Lichota: W grze „Pułapka – Bunt” będzie można się wcielić w mojego bohatera. Zagrałem i zginąłem
Zdaniem Leszka Lichoty, „Pułapka – Bunt” to wyjątkowa promocja drugiego sezonu produkcji TVN-u i zachęta do śledzenia losów jego bohatera. Dzięki tej grze użytkownicy mogą bowiem pokierować losami „Czarnego” i zanurzyć się w mroczną atmosferę serialu, wybierając wątki prowadzące do aż ośmiu różnych zakończeń. Fabułę tworzyli scenarzyści „Pułapki”, ale musieli dopasować ją pod medium interaktywne. Co ważna, gra nie zdradza żadnych wątków z nowych odcinków.
Premierowe odcinki „Pułapki 2” można oglądać na antenie TVN we wtorki o godz. 21.30. Dla fanów produkcji, stacja przygotowała interaktywną grę fabularną, w której widzowie mogą się wcielić w role jednego z głównych bohaterów – niezłomnego komisarza „Czarnego”, granego przez Leszka Lichotę. Akcja toczy się w więzieniu.
– Pojawiła się gra, dzięki której będziemy mogli wczuć się w postać „Czarnego”, który jest osadzony w więzieniu. I oczami bohatera będziemy mogli obserwować ten świat i wybierać różne alternatywne możliwości zakończenia tego albo dochodzenia do innego celu. I tutaj jest ta interaktywność, że jako widz możesz sobie kliknąć na przykład, że Czarny ma zostać w tym pomieszczeniu i rozwiązać tę sprawę lub iść za innym bohaterem i tam się dowiadywać tego, co ma robić. I to jest ciekawe – mówi agencji informacyjnej Newseria Leszek Lichota.
Leszek Lichota bardzo chwali akcję promocyjną serialu, która opiera się na angażowaniu widzów w ciekawe i niekonwencjonalne rozwiązania fabularne, takie, jak kreowanie treści. Gra „Pułapka – Bunt” dostępna jest w serwisie YouTube.
– Ja tam użyczyłem głosu, mnóstwo aktorów też zgodziło się wziąć w tym udział. I to jest taka nowa forma promocji, ale właśnie bardzo ciekawa, bo taka angażująca widza, no i dająca mu taką rozrywkę, że może o czymś decydować. Więc myślę, że to może się spodobać, to może być ciekawe – mówi Leszek Lichota.
Leszek Lichota tłumaczy, że gra nie jest częścią serialu i choć pewne elementy mogą mieć swoje odbicie w fabule, to jednak, żeby dowiedzieć się, jakie losy czekają głównego bohatera, trzeba zasiąść przed telewizorem.
– Gra jest takim teaserem, jest taką zajawką, jest taką zachętą. Ona oddaje pewnego rodzaju atmosferę wątku wokół Czarnego, bo jest jakby zrobiona na podstawie jego wątku. Natomiast nie zdradzi nic istotnego z fabuły. Jakby będzie oczywiście jakaś zbrodnia, będzie jakaś bestia, która jest tytułową bestią w drugim sezonie. Natomiast nie zdradzi nic ani nie podpowie, kto za czym stoi – mówi Leszek Lichota.
Aktor zdradza, że również próbował swoich sił w grze i dał się wciągnąć w tytułową pułapkę. Za pierwszym razem nie poszło mu jednak najlepiej.
– Przeszedłem jedną ścieżkę, w której niestety zginąłem. Jest osiem możliwych zakończeń, zawsze można wszystko zrestartować i zacząć od początku, wybierać kolejne ścieżki i dochodzić do innych rozwiązań – mówi Leszek Lichota.
„Pułapka” to autorski serial obyczajowo-kryminalny, który został realizowany na podstawie scenariusza Karoliny Frankowskiej i Michała Godzica. Główne role grają m.in.: Agata Kulesza, Marianna Kowalewska, Mateusz Więcławek i Leszek Lichota. W tym sezonie do obsady dołączą m.in.: Anna Romantowska, Jerzy Radziwiłowicz, Jan Frycz, Eryk Lubos, Henryk Talar i Wiktoria Gorodeckaja.
Czytaj także
- 2024-04-29: Niepełnoletni internauci czują się coraz mniej pewnie w sieci. Zasad cyberbezpieczeństwa mogą się uczyć za pomocą gry edukacyjnej
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
- 2024-02-09: Ewa Minge: Są już pewne ruchy filmowców wokół trylogii „Gra w ludzi”. Mam więc nadzieję, że doczekam się ekranizacji moich książek, bo jest to chyba marzeniem każdego pisarza
- 2024-01-12: Aleksandra Adamska: Na planie serialu „Skazana” bardziej chuligańska i patologiczna część mnie mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne jako Pati
- 2023-11-16: Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.
Firma
Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe
Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.