Newsy

Lata 20. XX wieku, geometryczne linie i motywy Chanel w najnowszej kolekcji Łukasza Verry

2016-09-27  |  06:45
Mówi:Łukasz Verra, projektant mody

Magdalena Antosiewicz, blogerka modowa

Klaudia Wiśniowska, prezenterka

  • MP4
  • Łukasz Verra udowodnia, że moda to nie tylko ubrania, lecz także rodzaj sztuki. Kreacje sygnowane nazwiskiem młodego projektanta są odważne i ekstrawaganckie. Najnowsza ręcznie wykonana kolekcja „VERRA INFINITY 2017” jest swoistą zabawą designem, połączeniem niestandardowych form z trenem. To ukłon w stronę haute couture z lat 20. XX wieku.

    Kolekcja inspirowana haute couture jest wykonana z tkanin sprowadzanych z różnych zakątków świata. To efekt wielomiesięcznej pracy.

    – Ta kolekcja to efekt wielu różnych inspiracji – lata 20., czyli czasy Gabrielle Chanel, linie geometryczne, piramida Cheopsa. To jest kolekcja wieczorowa, głównie dla kobiet – mówi agencji Newseria Lifestyle Łukasz Verra, projektant mody.

    Łukasz Verra podkreśla, że jego projekty są dla kobiet wyjątkowych, które cenią sobie najwyższą jakość i nie boją się eksperymentować.

    Ja to nazywam osobowość Verra. To jest kobieta elegancka, kobieta z klasą, kobieta, która ceni sobie awangardę, nie boi się nagości, nie boi się dobrego stylu – tłumaczy Łukasz Verra.

    – Myślę, że żadna celebrytka, która założy kreację Łukasza. nie przejdzie przez czerwony dywan niezauważona. Jego stylizacje gwarantują, że będzie się o nich mówiło i pisało. Dzięki nim każda kobieta wyróżni się w tłumie – mówi Klaudia Wiśniowska, prezenterka.

    – To bardzo odważne kreacje, ale podobały mi się, najbardziej przezroczysta kreacja, która zakrywa tylko to, co potrzeba. Myślę, że to są propozycje dla młodszych kobiet z idealną, nienaganną figurą. Ja jestem przed czterdziestką i raczej bym się nie odważyła wyjść w takiej kreacji, ale dla młodych, pięknych dziewczyn to jak najbardziej adekwatna propozycja. Ja skusiłabym się na biżuterie. Założyłabym ją do fajnych stylizacji, nawet na mojego bloga – mówi Magdalena Antosiewicz, blogerka modowa.

    Łukasz Verra od lat związany jest z branżą mody. Najpierw w charakterze modela pojawiał się na światowych wybiegach i podglądał kulisy pracy największych kreatorów mody, aż w końcu postanowił spróbować sił we własnej pracowni. Marka sygnowana jego nazwiskiem identyfikowana jest ze zmysłowością i elegancją.

    – Brakowało mi przez wiele lat dobrej marki łączącej przyjemne z pożytecznym, czyli z dobrą jakością. Wyciągnąłem też wnioski z pracy przy kolekcjach innych projektantów i stwierdziłem, że zrobię coś solidniejszego – wyjaśnia Łukasz Verra.

    – Pokaz bardzo mi się podobał, kreacje są bardzo oryginalne. Łukasz wprowadza nowe trendy do polskiej mody, pytanie, czy wszyscy są na to gotowi. Ale czasami tak jest, że najpierw nas coś szokuje, a potem nagle wszyscy tego pragną. U Łukasza przede wszystkim widać zupełnie nowe spojrzenie, zarówno, jeśli chodzi o biżuterię, jak i o torebki oraz ubrania – mówi Klaudia Wiśniowska.

    Jak podkreśla, projekty Verry już skradły jej serce i z pewnością stanie się wierną klientką jego pracowni.

    – Będę pokazywać się w kreacjach Łukasza, ponieważ widziałam projekty, których dzisiaj nie mogliśmy tutaj zobaczyć, które dopiero są w procesie twórczym. Jest parę długich do ziemi, czarnych, eleganckich, nieprześwitujących, bardzo kobiecych stylizacji – dodaje Klaudia Wiśniowska.

    Kariera młodego projektanta szybko nabiera tempa. W lutym jego prace zostaną zaprezentowane Fashion Week w Londynie. Zdaniem Magdaleny Antosiewicz Łukasz Verra ma bardzo duża szansę na karierę międzynarodową.

    Łukasz ma niesamowitą osobowość, fajny styl i dryg do mody. Ciężka praca i łut szczęścia mogą zaowocować międzynarodową karierą – przyznaje Magdalena Antosiewicz.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

    W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.

    Gwiazdy

    Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas

    Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.