Mówi: | Kinga Zawodnik |
Funkcja: | prowadząca program „Dieta czy cud?” w TVN Style |
Kinga Zawodnik: Kobiety utożsamiają się ze mną i moją historią. Nie przypuszczałam, że mogłabym być dla kogoś wzorem do naśladowania
Bohaterka i prowadząca program TVN Style „Dieta czy cud?” tłumaczy, że podczas walki o zgrabną sylwetkę niezwykle ważne są zdrowy rozsądek i odpowiedzialne podejście do odchudzania. Utrata kilogramów to wieloetapowy proces i duże wyzwanie. Kinga Zawodnik nie spodziewała się, że już po emisji pierwszego odcinka zostanie zasypana wiadomościami od kobiet, którym daje motywację do schudnięcia.
W kolejnych odcinkach programu „Dieta czy cud?” widzowie mogą śledzić jej zmagania z dodatkowymi kilogramami. Prowadząca pod czujnym okiem kamer testuje skuteczność różnych sposobów na odchudzanie – począwszy od popularnych diet, na treningach skończywszy. Zwraca uwagę, że nie wszystkie metody są tak samo bezpieczne dla naszego organizmu.
– Pracuję w aptece i wiem, jak niebezpieczne potrafią być środki wspomagające odchudzanie stosowane na własną rękę. Zanim sięgniemy po jakikolwiek specyfik, powinniśmy zasięgnąć porady lekarza. Przestrzegam również przed kupowaniem preparatów odchudzających przez internet. Takie środki często pochodzą z niepewnego źródła i mogą doprowadzić nawet do śmierci konsumenta. Wiem, co mówię, ponieważ sprawdzałam je w programie – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Kinga Zawodnik.
Prowadząca z zawodu jest technikiem farmacji. Wspomina, że to właśnie dzięki pracy w aptece rozpoczęła się jej przygoda z telewizją. Osoba odpowiedzialna za casting wypatrzyła ją podczas wykonywania codziennych obowiązków. Twórcy programu docenili jej autentyzm i szczerość, a także poczucie humoru i dystans do siebie. To właśnie te cechy charakteru sprawiły, że widzowie zapałali do Zawodnik sympatią, o czym świadczą rosnące wyniki oglądalności programu.
– Dawniej nie przypuszczałam, że mogłabym być dla kogoś wzorem do naśladowania czy też motywacją. Jednak po emisji pierwszego odcinka programu „Dieta czy cud?” moje wirtualne skrzynki na profilach społecznościowych zostały błyskawicznie wypełnione wiadomościami od kobiet, które utożsamiają się ze mną i moją historią. Panie piszą do mnie, że również walczą ze swoimi nadprogramowymi kilogramami, i dziękują, że jestem jedną z nich – wyznaje prowadząca.
Nadwaga to problem, z którym borykają się zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Panowie także stosują diety i walczą o zgrabną sylwetkę. Kinga Zawodnik podkreśla, że osiągnięcie celu nie jest proste i wymaga ogromnej systematyczności. Przyznaje, że czuje więź ze swoimi widzami – mają bowiem wspólne marzenie.
– Program jest kierowany głównie do kobiet, jednak piszą do mnie także mężczyźni. Oni również razem ze mną walczą ze swoimi kilogramami. To zawsze bardzo miłe wiadomości, które dodają mi siły do działania. Zazwyczaj są to osoby, które chciałyby schudnąć 5, 10, 15, 20 lub nawet 30 kilogramów. Piękne jest to, że możemy się wspierać. Bardzo mocno trzymam kciuki za wszystkich Polaków, aby spełnili swoje marzenia o wymarzonej sylwetce – zaznacza.
Czytaj także
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-04-04: Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
- 2024-03-04: Naukowcy zbadali korzyści dla organizmu z postu przerywanego. Wyniki mogą posłużyć stworzeniu nowych strategii walki z otyłością
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-01-19: Po trzech–czterech tygodniach po większości postanowień noworocznych nie ma już śladu. Przyczyną są zbyt nierealne cele i nakładanie na siebie dużej presji
- 2024-02-05: Ewa Minge: Po pięćdziesiątce niełatwo było mi utrzymać formę i nie mogłam jeść wszystkiego, co chciałam. Musiałam ograniczyć słodycze, którymi wcześniej się zajadałam
- 2024-01-09: Dieta roślinna staje się cenowo i ofertowo bardziej dostępna dla polskiego konsumenta. Przybywa takich produktów w sieciach handlowych
- 2023-12-11: Jedzenie orzechów pomocne w zapobieganiu depresji. Ryzyko wystąpienia choroby można zredukować nawet o niemal jedną piątą
- 2023-10-24: Kinga Zawodnik: Przed chorobą mojego taty w mojej rodzinie nie stawialiśmy na profilaktykę. Teraz co roku robimy komplet badań, które mogą uratować nam życie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
– Spektakl „Barabuum!” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także sztuka z drugim dnem i ukrytym przesłaniem – mówi Paweł Małaszyński. Aktor nie boi się tematów kontrowersyjnych i uważa, że dobrze jest pokazywać na scenie uniwersalne problemy, z którymi może się borykać wiele osób, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Jego zdaniem przedstawienie wyreżyserowane przez Artura Barcisia powinno zachęcić widzów do szczerej rozmowy o potrzebach seksualnych, skrytych pragnieniach i fantazjach łóżkowych.
Konsument
Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.
Psychologia
Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.