Newsy

Katarzyna Zielińska: Mam w środku radość z tego, że mogę zawalczyć o siebie i swoje marzenia. Mamy jedno życie, żeby się spełniać

2019-01-14  |  06:17

Aktorka podkreśla, że w jej przypadku połączenie macierzyństwa i pracy zawodowej nie byłoby możliwe bez wsparcia ze strony bliskich osób. Katarzyna Zielińska jest mamą dwóch synów: Henryka i Aleksandra. Nie ukrywa, że są oni dla niej największą motywacją do działania. Po przerwie wróciła do pracy i działa na pełnych obrotach. W ostatnim czasie skupiła się na tworzeniu spektaklu muzycznego w Teatrze Roma, bo jak przyznaje – z przyjemnością podejmuje nowe wyzwania, a przy tym stara się, by nie ucierpiały na tym jej relacje z dziećmi.

Zdaniem Zielińskiej, macierzyństwo nie powinno wykluczać kobiety z życia zawodowego. Można w jakimś stopniu ograniczyć obowiązki, ale nie całkowicie z nich rezygnować.

– Aby móc się realizować, trzeba mieć jakieś mocne plecy, jakiś mocny kręgosłup rodzinny, wsparcie. Na Instagramie co prawda mam swoją granicę, której nie przekraczam, ale też właśnie chcę pokazać kobietom jak już mam ten profil publiczny, że można wziąć życie w swoje ręce. To jest fajne, mamy jedno życie żeby też się spełniać, żeby spełniać swoje marzenia, bo nikt nam tego czasu nie wróci – mówi agencji Newseria Katarzyna Zielińska, aktorka.

Zielińska przyznaje, że wiele kobiet ma wyrzuty sumienia, kiedy muszą wyjść do pracy i zostawiają dziecko pod opieką kogoś innego. Jej zdaniem jednak, choć dobrze jest być mamą na 100 proc.,to trzeba też podchodzić do wszystkiego z rozsądkiem. Nie liczy się przecież ilość czasu spędzanego ze swoimi pociechami, ale jego jakość.

– Dziecko to jest najcudowniejsza rzecz na świecie, która może towarzyszyć naszej pracy, naszym marzeniom, naszemu życiu. Jest 300 proc. lepiej z dzieckiem, ale to nie znaczy, że mamy być umęczone, bo często kobiety same sobie to robią, że wpadają w jakiś wir, z którego potem nie potrafią wyjść.  Ja też nie jestem codziennie wymalowana, uczesana, ale staram się mieć w środku taką radość z tego życia, z tego, że mogę zawalczyć o siebie, o swoje marzenia – mówi Katarzyna Zielińska.

Zielińska nie tylko doskonale czuje się na planie filmowym, ale również na deskach teatru i w roli producentki spektakli. Wtedy ma wpływ na całokształt przedstawienia. Oprócz tekstu i wyboru reżysera, decyduje o kostiumach, scenografii i stylizacjach bohaterów.

– To, że produkuję spektakle, to jest dla mnie bardzo stresująca rzecz, gdzie muszę dużo zrobić, często nie śpię nocami, ale z drugiej strony myślę sobie: cholera jasna, jak teraz nie zrobię tego, to kiedy? Nie dostanę drugiego życia – mówi Katarzyna Zielińska.

Aktorka zagrała ostatnio w serialu Polsatu zatytułowanym "Zawsze warto". To historia trzech doświadczonych przez los kobiet, które poznają się na skutek dramatycznego wydarzenia. Katarzyna Zielińska wciela się w postać Doroty, gospodyni domowej i matki trójki dzieci, próbującej wywalczyć sobie większą niezależność od męża.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.

Gwiazdy

Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas

Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.