Newsy

Katarzyna Miller: Kobiety mają nieustanny problem z samooceną. W związku z tym nie angażują się w niektóre zawody, choć o nich marzyły

2022-09-15  |  06:21

Zdaniem Katarzyny Miller kobiety, choć coraz częściej walczą o swoje prawa, nie boją się nowych wyzwań i chcą wykorzystywać swój potencjał, to nadal odbijają się od ściany ustawionej przez mężczyzn. W wielu miejscach pracy panie wciąż pozostają bez szans na awans czy eksponowane stanowisko, nawet jeśli mają większe kompetencje niż ich koledzy po fachu. Wciąż jest też wiele kobiet, które boją się zrobić decydujący krok do przodu, bo brak im pewności siebie i odwagi. Niskie poczucie wartości to m.in. konsekwencja wychowania i powielanych przez pokolenia stereotypów.

Psycholożka uważa, że kobiety na różnych płaszczyznach nadal są dyskryminowane. Niestety niektóre z nich – na własne życzenie. Nie chcą one bowiem od życia nic więcej, bo na pozór komfortowo czują się przy swoich partnerach.

– Kobiety nadal nie są postrzegane na równi z mężczyznami, chociaż dużo się zmieniło i dużo w tej kwestii robią. Niestety część z nich to dalej kobiety patriarchalne, które uważają, że będzie im łatwiej, wygodniej, fajniej i bardziej kobieco przy mężczyznach, których będą się słuchać jak grzeczne dziewczynki. A ta reszta kobiet – mądrych, poszukujących i rozwijających się – czasami też za mało w siebie wierzy – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Miller.

Jej zdaniem wpływ na to ma wiele czynników. Przede wszystkim jest to kwestia wychowania. Od dzieciństwa wpajano im bowiem, że powinny być grzeczne i miłe. Nikt nie uczył ich, jak walczyć o siebie i swoje marzenia.

– Nasze wychowanie od dzieciństwa jest jednak bardzo kulturowo skrzywione. Nasze matki i babcie były wychowywane w taki sposób: siedź w kącie, a znajdą cię, czy też pokorne dziecko dwie matki ssie. To jest wszystko tragiczny przekaz, ponieważ ktoś, kto siedzi w kącie, nie będzie znaleziony, a uczy się tego, że jest nieważny. Szkoła też nie promuje tego, żeby myśleć, mieć wątpliwości, przekazywać pomysły i mówić „nie”. I jak dziewczyny słyszą, że mają być miłe i wtedy będą chciane i kochane, lubiane, to część z nich w to wierzy i po prostu mają taką postawę: dajcie mi wdzięczność za to, że ja z siebie rezygnuję – tłumaczy psycholożka.

Brak równości pomiędzy mężczyznami i kobietami widać m.in.  w wielu miejscach pracy. Choć panie mają dużą wiedzę, gruntowne wykształcenie i całą paletę kompetencji, to jednak wciąż najczęściej są tylko podwładnymi.

– Tam, gdzie mamy jakąś zakrzepłą zaszłość patriarchalną, kobiety źle się czują i to się nie zmieni, jeżeli się razem nie zbiorą do kupy, nie zaczną siebie wspierać, dawać świadectwo swojej mądrości, wykształcenia, pracowitości, odpowiedzialności i kreatywności. Kobiety bardzo dużo potrafią, a są niestety takie sytuacje, gdzie panowie, głównie prezesi lub ci z najwyższych stanowisk, trzymają ten szklany sufit i wspierają się w tym, żeby nie przepuszczać przez niego kobiet, a przecież one dużo lepiej urządzają świat – mówi Katarzyna Miller.

Jej zdaniem kobiety bardzo dobrze sprawdzają się na eksponowanych stanowiskach. Te, które dobrze wykorzystały swoją szansę, doskonale radzą sobie w dużym biznesie, w polityce czy w międzynarodowych korporacjach. Niestety wciąż nie wszystkie panie wierzą w siebie i mają odwagę zawalczyć o lepsze miejsce w hierarchii społecznej. Choć drzemie w nich duży potencjał, to nie potrafią go wykorzystać.

– Mamy nieustanny problem z samooceną. Dużo kobiet bardzo niedobrze myśli o sobie w kategorii „czy ja wystarczająco wszystko godzę razem ze sobą?”, „czy ja mam prawa?”. A z tymi prawami jest bardzo kiepsko, bo nie dostajemy ich ani w rodzinie, ani w przedszkolu czy szkole. Wolimy więc od początku mieć poczucie, że mamy takie same prawa jak każdy, prawa człowieka, a nie kobiety. W związku z tym kobiety nie angażują się w niektóre zawody, choć o nich marzyły, ani też nie walczą o awanse, ponieważ pierwsze co, to pytają: czy ja sobie z tym poradzę – mówi psycholożka.

Zmiana sposobu myślenia i nastawienia wymaga wsparcia ze strony innych osób. Najlepiej, jeśli również są to kobiety, bo one znają nawzajem swoje bolączki, obawy i frustracje, dlatego też powinny działać razem.

– Ciągle mamy jeszcze za mało wspólnoty kobiecej. Poza tym kobieta ma sama siebie cenić i jeżeli wypływa to z jej środka, wszyscy to czują – dodaje Katarzyna Miller.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu

Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.