Newsy

Kamila Szczawińska: show-biznes nigdy nie był moim sposobem na życie

2017-10-18  |  06:42

Staram się nie łączyć życia zawodowego z prywatnym – deklaruje modelka. Show-biznesu nigdy nie traktowała jako sposobu na życie, nie uległa więc pokusom, jakie niesie ze sobą praca w modelingu. Odskocznię od stresu związanego z pracą stanowi dla niej jazda konna – to w stadninie znalazła prawdziwych przyjaciół, na których zawsze może liczyć.

Kamila Szczawińska pasjonuje się jazdą konną od 14 roku życia. Ze względu na obowiązki zawodowe, zwłaszcza związane z wyjazdami zagranicznymi, musiała na jakiś czas przerwać treningi, od roku znowu jest jednak stałym gościem w zaprzyjaźnionej stadninie. Modelka trenuje jeździectwo sportowe, pasji tej poświęca się sześć razy w tygodniu.

– Zawożę dzieci na 8:15 do szkoły, stajnię mam 5 minut od szkoły, w związku z tym trening zaczynam o 8:45, o 10.00 mam już wolny dzień, wtedy jest praca, zakupy, później jest czas dla dzieci – mówi Kamila Szczawińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Modelka stara się tak rozkładać swoje aktywności w ciągu dnia, aby móc poświęcić dzieciom 4–5 godzin dziennie. Jej 6-letnia córka coraz częściej towarzyszy jej w wypadach do stadniny i zaczyna się interesować jazdą konną i opieką nad wierzchowcami. Kamila Szczawińska często pracuje w nocy, gdy Julek i Kalina już śpią, nie rezygnuje jednak z miłości do jazdy konnej. Twierdzi, że konie stanowią dla niej odskocznię od stresu i świata show-biznesu.

– Tam chodzę w bryczesach, brudna, zakurzona, wyrzucam gnój z boksu mojego konia, czyszczę go, mam tam fajnych przyjaciół, ludzi, na których mogę liczyć, jest to dla mnie prawdziwy świat poza tą mydlaną bańką show-biznesu. Bardzo to lubię i tam czuję się najlepiej – mówi gwiazda.

Kamila Szczawińska pracuje w modelingu od 17 roku życia. Zapewnia jednak, że nigdy nie uległa pokusom, jakie niesie ze sobą stała obecność w show-biznesie. Od początku kariery traktowała bowiem modeling wyłącznie jako pracę, a nie sposób na życie. Nie ukrywa przy tym, że swój sposób zarabiania pieniędzy uważa za łatwy i przyjemny.

– Niektórzy narzekają, ale ja uważam, że jest to lekka praca, bycie chociażby tutaj, oglądanie nowości kosmetycznych, mówienie o nich, testowanie, jest niczym w porównaniu z ciężką pracą wielu ludzi, dlatego bardzo doceniam, że mogę to robić – mówi modelka.

Gwiazda podkreśla również, że stara się oddzielać życie zawodowe od prywatnego. W miarę możliwości nie przynosi pracy do domu skupia się na obowiązkach zawodowych, po zakończeniu pracy natychmiast o nich jednak zapomina i koncentruje się na życiu prywatnym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.

Zdrowie

Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać

Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.