Newsy

Ilona Łepkowska: Od pewnego czasu się przyjęło, że ledwo z supermarketów znikną cmentarne znicze, to pojawiają się bombki choinkowe. Dla mnie to jest trochę za szybkie przejście

2023-11-06  |  06:21

Scenarzystka podkreśla, że dla niej pierwszym i niezwykle ważnym punktem przygotowania do świąt Bożego Narodzenia jest zakup prezentów dla najbliższych. Nigdy więc nie zwleka z tym do ostatniej chwili, bo nie lubi stać w długich kolejkach tuż przed samą Wigilią. Oryginalne upominki woli wybierać bez pośpiechu i dlatego daje sobie na to czas w listopadzie. Ilona Łepkowska ma świadomość, że handel rządzi się swoimi prawami, ale jej zdaniem przez komercjalizację świąt te wyjątkowe grudniowe dni powoli tracą atmosferę i swój urok.

Choć Boże Narodzenie dopiero za półtora miesiąca, to jak zauważa scenarzystka, w galeriach handlowych już roi się od świątecznych gadżetów i dekoracji. Ona sama uważa jednak, że jest na to odrobinę za wcześnie. Wszystko bowiem powinno mieć swój czas i na świąteczną atmosferę również przychodzi właściwy moment.

– Od pewnego czasu przyjęło się, że ledwo z supermarketów znikną cmentarne znicze, to pojawiają się bombki choinkowe. Dla mnie to jest może trochę za szybkie przejście – mówi agencji Newseria Lifestyle Ilona Łepkowska.

Wiele osób daje się jednak porwać temu trendowi. Ze sklepowych półek kuszą ozdoby świąteczne, w domach pojawiają się okolicznościowe dekoracje, zaczyna się planowanie świątecznego menu i pogoń za prezentami. Scenarzystka podkreśla, że w tej ostatniej kwestii nie lubi zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę.

– Wydaje mi się, że połowa listopada to już jest dobry moment, żeby zacząć myśleć o świętach, a przede wszystkim o tym, jaki prezent kupić swoim bliskim, żeby sprawić im radość. Staram się prezenty dla najbliższych zgromadzić wcześniej, ponieważ nie znoszę sklepów, nie znoszę tego tłoku przedświątecznego. Ten szał, ten rejwach źle na mnie działa, dlatego staram się wszystko zorganizować tak, żeby mieć wszystko wcześniej, a w ostatniej chwili kupić tylko jakieś spożywcze rzeczy – mówi.

A już 10 listopada Ilona Łepkowska zaprasza do kin na film zatytułowany „Uwierz w Mikołaja” na podstawie jej scenariusza, a w reżyserii Anny Wieczur. To ekranizacja książkowego bestsellera Magdaleny Witkiewicz, opowieść o tym, że w magicznym czasie świąt Bożego Narodzenia, każdemu, niezależnie od tego, kim jest i ile ma lat, może się przydarzyć coś niezwykle miłego i pięknego.

– Myślę, że ten film będzie dobrym sposobem, żeby powoli wdrożyć się w ten świąteczny nastrój – mówi scenarzystka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.