Mówi: | Marta Żmuda-Trzebiatowska |
Funkcja: | aktorka |
Marta Żmuda-Trzebiatowska pracuje nad swoim pierwszym scenariuszem filmowym
– Kończę swój scenariusz. Nie wiem, co z tym będzie dalej, ale kilka koleżanek aktorek, z których zdaniem się liczę, czytało i twierdzą, że warto coś w tym kierunku dalej robić – mówi Żmuda-Trzebiatowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Projekt Żmudy-Trzebiatowskiej będzie utrzymany w lekkim tonie. Aktorka twierdzi, że w Polsce wciąż za mało kręci się lekkich i inteligentnych filmów, a jej projekt ma szansę tę niszę wypełnić.
– W zeszłym roku bardzo dużo czasu spędzałam w kinie. Obejrzałam mnóstwo komedii, bo potrzebowałam takiego repertuaru. Pomyślałam sobie, że w Polsce brakuje tak naprawdę takich fajnych komedii romantycznych, gdzie główna bohaterka nie jest jakąś mimozą i niezdecydowaną dziewczyną i tak naprawdę wszystko od początku jest jasne, tylko jest charakterną laską w wieku trzydziestu lat, która szuka swojej drogi – tłumaczy.
Opisując bohaterkę swojego projektu, aktorka wskazuje na pewne podobieństwa do Bridget Jones, choć najważniejsze dla niej było, aby jej scenariusz opowiadał o niezależnych 30-letnich kobietach, uparcie dążących do celu.
– Wydaje mi się, że brakuje nam trochę takiej Bridget Jones, choć akurat ta komedia mnie nie inspirowała. Wydaje mi się, że chodzi o taki kierunek, żeby główna bohaterka była dojrzałą, fajną stuprocentową kobietą, która wie czego chce, a przydarzają jej się setki śmiesznych, niebanalnych sytuacji. Wydaje mi się, że takiego tekstu brakuje u nas.
Czytaj także
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-04-02: Marta Wiśniewska: Otwieram kolejne filie mojej szkoły tańca. Cieszę się, że pomagają mi w tym moje dzieci
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-02-09: Ewa Minge: Są już pewne ruchy filmowców wokół trylogii „Gra w ludzi”. Mam więc nadzieję, że doczekam się ekranizacji moich książek, bo jest to chyba marzeniem każdego pisarza
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Dom i ogród
Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
Aktor zdążył się już przekonać, że remont mieszkania to nie jest prosta sprawa. I choć ma do dyspozycji wykwalifikowaną ekipę wykończeniową oraz korzysta z bogatej oferty firm, które podjęły z nim współpracę, jeśli chodzi o dostarczenie odpowiednich materiałów budowlanych i elementów wyposażenia wnętrz, to i tak zawsze coś staje na przeszkodzie i prace nie mogą się zakończyć w planowanym terminie. Rafał Zawierucha ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda mu się wprowadzić do nowego lokum.
Psychologia
Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.
Nauka
Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.