Newsy

Ewa Chodakowska: Połknęłam bakcyla telewizyjnego i czuję się jako prowadząca jak ryba w wodzie. Ten projekt może przetrwać długie lata

2018-11-15  |  06:27

Trenerka fitness niezwykle chwali sobie współpracę przy produkcji programu „Pytanie na śniadanie EXTRA”. Docenia przede wszystkim jego otwartą formułę, która pozwala jej na zapraszanie do studia dowolnie wybranych przez nią ekspertów i kobiet, które odważyły się zawalczyć o swoją sylwetkę.

W roli prowadzącej „Pytanie na śniadanie Extra" Ewa Chodakowska zadebiutowała 9 kwietnia. Jej cykl jest stałą częścią śniadaniowego programu Dwójki. Trenerka przyznaje, że bez wahania przyjęła propozycję, ponieważ dało jej to możliwość przedłużenia działań, które wcześniej prowadziła w sieci.

– Jeżeli chodzi o prowadzenie „Pytanie na śniadanie Extra", to tutaj połknęłam bakcyla i czuję się jak ryba w wodzie. Zaczęło mnie to fascynować. Fakt, że mogę zapraszać osoby, z którymi chce rozmawiać, fakt, że mogę zadawać pytania takie, jakie chcę zadać – wolność tej konwersacji jest dla mnie szalenie istotna, przez co mocno się wkręciłam – mówi agencji Newseria Ewa Chodakowska, trenerka fitness.

„Pytanie na Śniadanie Extra” niewątpliwie przyciąga przez telewizory fanów Ewy Chodakowskiej, jak i zwolenników zdrowego stylu życia. To prawdziwa kopalnia wiedzy i pomysłów, jak się prawidłowo odżywiać, w jaki sposób ułożyć swój plan treningowy i jak zadbać o dobre samopoczucie.

– Mam okazję rozmawiać z ekspertami, z profesjonalistami, jak również z kobietami, z którymi można się utożsamiać, które przeszły fantastyczną drogę, które pokonały swoje słabości, które swoim przykładem pokazują, jak bardzo warto o siebie zawalczyć, i są inspiracją dla innych. Zatem jest to dla mnie ważny format i liczę na to, że takich rozmów będzie więcej – mówi.

Ewa Chodakowska wierzy, że jej przygoda z programem śniadaniowym nie skończy się na jednym sezonie. Trenerka ma bowiem jeszcze w głowie wiele pomysłów, które chciałaby zrealizować w tym cyklu.

– Myślę, że ten projekt może przetrwać długie lata, może ewoluuje i zrobi się z tego coś jeszcze ciekawszego – jakiś projekt zupełnie niezależny. Jestem bardzo otwarta – dodaje Ewa Chodakowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.

Zdrowie

Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać

Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.