Newsy

Dzieci karmione piersią w przyszłości jedzą więcej warzyw, piją więcej wody, a mniej niezdrowych napojów

2017-08-07  |  06:00
Mówi:Joanna Neuhoff-Murawska
Funkcja:dietetyk z Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”
  • MP4
  • Dbałość o odpowiednie żywienie w pierwszych latach życia dziecka, w 1000 pierwszych dni, już od poczęcia, jest niezwykle istotna. Do ukończenia przez dziecko około 3 lat dochodzi do tzw. programowania metabolicznego organizmu oraz do rozwoju preferencji smaku. Błędy żywieniowe popełniane przez matki w tym newralgicznym okresie życia przekładają się na ryzyko wystąpienia otyłości, jak również chorób jej towarzyszących, m.in.: cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego i chorób naczyniowo-sercowych.

    Pierwsze kubki smakowe powstają już w okresie prenatalnym, w 8. miesiącu życia dziecka. Już wtedy przyswaja ono sobie dużą część palety smaków, która dociera do niego wraz z dietą matki. Sposób, w jaki żywi się mama w ciąży jest niezwykle ważny do rozwoju preferencji smaków dziecka w przyszłości. 

    – Karmienie piersią jest pomostem między prenatalnym okresem życia, gdy również uczymy się smaków przenikających do płynu owodniowego mamy, a późniejszym żywieniem. Smaki z diety mamy przenikają do mleka. Maluchy, które były karmione piersią, w przyszłości jedzą więcej warzyw, piją więcej wody, a mniej niezdrowych napojów – mówi agencji Newseria Joanna Neuhoff-Murawska, dietetyk z Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”.

    „Złotym standardem” jest karmienie niemowlęcia piersią przez pierwszych sześć miesięcy jego życia, bowiem mleko mamy jest najlepszym pokarmem dla delikatnego i dynamicznie rozwijającego się organizmu dziecka.

    – Smak mleka mamy nie będzie atrakcyjny dla nas dorosłych, natomiast dla maluszka owszem. Maluch zupełnie inaczej odczuwa smaki, na pewno mleko mamy mu smakuje – mówi Joanna Neuhoff-Murawska.

    Kobieta w ciąży w trosce o zdrowie swoje i swojego maluszka, w planowaniu swojego menu powinna pamiętać o regularności posiłków oraz ich poprawnym bilansowaniu. W praktyce oznacza to, że na jej stole muszą zagościć różnokolorowe surowe warzywa i owoce, pieczywo razowe i produkty pełnoziarniste, chude gatunki mięs i wędlin, 12 razy w tygodniu ryby, częściowo odtłuszczony nabiał i tłuszcze roślinne takie jak olej rzepakowy i oliwa z oliwek. Kilka orzechów dziennie będzie stanowić wspaniałą przekąskę, a zioła dodawane do potraw sprawią, że dania będą smakowite i zdrowe. Podobne menu wskazane jest dla kobiet karmiących piersią.

    – Mamy karmiące często boją się w swojej diecie cytrusów, truskawek, nabiału, ryb, orzechów i bardzo wielu produktów. Dawno temu uważano, że są to produkty potencjalnie alergizujące ich dziecko i aby nie dopuścić do rozwoju alergii, należy wyeliminować takie produkty z diety mamy. Okazało się to ślepą uliczką w nauce, jest wręcz odwrotnie, aby maluch w przyszłości bez problemu zjadał takie rzeczy, jego układ immunologiczny musi poznać takie produkty we wczesnym okresie życia. Jeśli mamy mają ochotę na truskawki, maliny czy nabiał to powinny je jeść – podkreśla Joanna Neuhoff-Murawska.

    Rzadko się zdarza, aby to, co je mama, powodowało alergię u dziecka. Natomiast każda dieta eliminacyjna może stwarzać dla matki zagrożenie z powodu niedoboru różnych niezbędnych składników, dlatego zawsze należy podejmować takie działania dopiero po konsultacji z lekarzem. W czasie laktacji można jeść wszystko lub prawie wszystko (prawie, bo są produkty, z których każdy powinien rezygnować, jak fast foody, produkty wysoko przetworzone czy słodycze). Jeśli tylko nie ma u dziecka żadnych niepokojących reakcji – życzymy smacznego!

    Fundamentalne znaczenie dla zdrowia dziecka teraz i w dorosłym życiu ma 1000 pierwszych dni życia, już od poczęcia. Jeszcze długo po narodzinach, w okresie karmienia piersią i rozszerzania diety, intensywnie rozwija się mózg dziecka, dojrzewa jego układ pokarmowy, programuje się metabolizm, doskonali się układ odpornościowy. W tym czasie kształtują się także zdrowe nawyki żywieniowe. Poprzez prawidłowe żywienie w okresie tego intensywnego rozwoju i wzrostu, rodzice mają realny oraz trwały wpływ na zdrowie dziecka teraz i w przyszłości. Więcej informacji na temat żywienia dzieci w ciągu 1000 pierwszych dni życia dostępnych jest na stronie www.1000dni.pl.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

    W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.

    Gwiazdy

    Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas

    Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.