Newsy

Dorota Gardias: Przedłużyłam sobie w tym roku lato wyjazdem na Lanzarote. Dobrze wyjechać na wakacje, kiedy u nas już robi się chłodno

2018-10-29  |  06:11

Prezenterka podkreśla, że kiedy pogoda w Polsce robi się typowo jesienna i na zewnątrz jest coraz chłodniej, to dobry moment, by pomyśleć o urlopie w ciepłych krajach. Ona sama na przełomie września i października wybrała się na urokliwą wyspę Lanzarote. Wraz z córeczką wypoczywała na plaży, spacerowała i zwiedzała pobliskie tereny. Po powrocie do kraju, gdzie temperatura jest teraz sporo niższa, musiała już jednak schować na dno szafy zwiewne sukienki, a rozejrzeć się za nowymi trendami obowiązującymi w jesiennej modzie.

Dorota Gardias przyznaje, że lubi komponować jesienne stylizacje, bo dzięki przeróżnym ubraniom i dodatkom dedykowanym na ten sezon można puścić wodze swojej fantazji.

– Bardzo lubię ten klimat. Ja w ogóle bardzo lubię się otulić po lecie, jak już robi się chłodniej, to symbolem chłodniejszych dni jest dla mnie szal, uwielbiam szale. To ciepełko jest dla mnie strasznie ważne, więc lubię zmieniać garderobę na jesień i tymi szalami, ciepłymi kurtkami, tymi fajnymi, mięciutkimi czapkami się otulać – mówi agencji Newseria Dorota Gardias, prezenterka pogody.

Pogodynka przyznaje, że lubi „przełamanie” lata i jesieni, kiedy za oknem nie ma jeszcze wiatru, pluchy i mrozu. Wtedy całą sobą chłonie ostatnie promienie słońca. Takie dni to dla niej nie lada okazja do spacerów, podczas których prezentuje swoje pomysły na jesienne stylizacje.

– Kiedy mamy taką pogodę, możemy sobie pozwolić na to, żeby jeszcze nie zakładać długich spodni, tylko chodzić w spódnicach. Natomiast już jednak te poranki, wieczory są chłodniejsze, więc szal czy cieplejsza kurtka nam się przydaje – mówi Dorota Gardias.

Zdaniem Doroty Gardias, jesień to również odpowiedni czas na urlop za granicą. Ona sama w tym roku postawiła na hiszpańską wyspę Lanzarote.

– Przedłużyłam sobie w tym roku lato i wybrałam się na wakacje trochę później, na przełomie września i października. Myślę, że to dobry termin na to, żeby trochę poodpoczywać. W sumie to fajnie jest wyjechać na wakacje we wrześniu czy w październiku, kiedy u nas już robi się nie za ciekawie, chłodno, chociaż w tym roku wyjątkowo naprawdę można długo można było cieszyć się pogodą w Polsce, bo lato nas bardzo rozpieszczało – mówi Dorota Gardias.

Prezenterka przyznaje, że wakacje były niezwykle udane. Razem z córką wybrała się m.in. na szczyt wulkanu.

Ja bardzo lubię wypoczywać aktywnie, ale cenię sobie również podczas wyjazdu takie dni, kiedy mogę poleniuchować i tak sobie to przeplatam, jeden dzień to „plażing” bądź „basening”, a drugi dzień to zwiedzanie, odkrywanie, smakowanie, ponieważ muszę zawsze posmakować lokalnych specjałów w zależności gdzie jestem – mówi Dorota Gardias.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Psychologia

Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.

Konsument

Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.