Newsy

Ceramiczne płytki w rozmiarze XXL robią furorę w nowoczesnych wnętrzach. Optycznie je powiększają, dodają im blichtru i elegancji

2015-10-26  |  06:00

Ceramiczne płytki wielkoformatowe coraz częściej pojawiają się we wnętrzach. Doskonale sprawdzają się w pomieszczeniach o różnej powierzchni. W małych łazienkach optycznie powiększają przestrzeń, a w dużych przy odpowiednim doborze faktur i wzorów stanowią oryginalną dekorację. Trzeba jednak układać je nieco inaczej niż te o standardowych wymiarach i zwrócić uwagę na umiejętne zestawienie kolorystyczne.

Płytki wielkoformatowe stanowią doskonałe tło dla minimalistycznych aranżacji i podkreślają nowoczesny charakter przestrzeni. Dodają pomieszczeniom blichtru i elegancjii. Mogą tworzyć jednolite powierzchnie do złudzenia przypominające kamień, metal, a nawet drewno.

Na rynku płytek ceramicznych pojawia się coraz więcej kolekcji wielkoformatowych. Niektórzy mogą mieć obawy, że takie płytki mogą się nie nadawać do małych łazienek. Otóż chciałabym obalić ten mit, ponieważ właśnie duże płytki umiejętnie położone pozwalają nam optycznie powiększyć taką przestrzeń – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Ciecierska, stylistka marki Ceramstic.

Płytki wielkoformatowe można stosować zarówno na ścianach, jak i na podłogach. Wystarczy zastosować kilka tricków, by dzięki nim pomieszczenie sprawiało wrażenie większego, niż jest w rzeczywistości.

Jeżeli mamy do czynienia z przestrzenią zbyt wąską, wówczas zalecałabym położenie płytek w poziomie na ścianach, natomiast, jeśli mamy do czynienia z pomieszczeniem zbyt niskim można je wyciągnąć w górę, układając płytki w pionie – radzi Joanna Ciecierska.

Ze względu na interesującą fakturę płytki wielkoformatowe dają nieograniczone możliwości aranżacyjne. Mogą imitować surowe, cementowe, łuszczące się tynki, różne rodzaje kamienia, tkaniny, drewno, bambus czy skórę. Ich powierzchnia jest matowa albo gładka, z wzorem wklęsłym lub wypukłym, polerowana, półpolerowana albo szkliwiona. Przy montażu płytek w rozmiarze XXL trzeba jednak nie tylko umiejętnie dobierać faktury, lecz także kolory.

W małych przestrzeniach powinniśmy postawić na przewagę jasnych kolorów i tylko strefy funkcyjne zaznaczać kolorem ciemniejszym. Może to być na przykład połączenie bieli z czernią. Warto również pomyśleć o zastosowaniu dekorów strukturalnych, które bardzo pięknie odbijają światło i również optycznie powiększają przestrzeń – tłumaczy Joanna Ciecierska.

Duże znaczenie ma również odpowiednie doświetlenie przestrzeni. Najlepiej wykorzystać światła LED-owe w kolorze chłodnym, jasnym. W przypadku małych pomieszczeń zdecydowanie lepiej postawić na minimalizm.

Wszystkie małe bibeloty powinniśmy chować do szafek i pamiętać o tym, że małe przestrzenie bardzo lubią ład i harmonię. Ona sprzyja właśnie optycznemu powiększeniu przestrzeni – dodaje Joanna Ciecierska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Psychologia

Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.

Konsument

Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.