Newsy

Blanka Lipińska: Wzięłam ślub we własnym filmie. Niestety zostało to odebrane bardzo poważnie i parę osób poczuło się oszukanych

2020-01-03  |  05:50

Kiedy media obiegły zdjęcia Blanki Lipińskiej w sukni ślubnej, jej fani byli niemal pewni, że pisarka zmieniła stan cywilny. Wszelkie spekulacje postanowiła w końcu uciąć sama zainteresowana. Okazuje się, że w jej życiu prywatnym nie zaszła żadna istotna zmiana, a intrygujące fotki zostały zrobione na planie filmu „365 dni”. Ślub okazał się fikcją, ale niestety do tej pory wiele osób ma do niej żal o tę sytuację.

– Wzięłam ślub bez konsekwencji, czyli zagrałam we własnym filmie, bo stwierdziłam, że skoro autorka sagi „Zmierzch” mogła zagrać w każdej z części swojej ekranizacji, to dlaczego Lipińska ma nie zagrać w swojej? Pierwotnie miałam grać kogoś innego, ale potem sobie pomyślałam: kurde, ja nigdy w życiu za mąż nie wyjdę, bo wiadomo nie od dziś, że nigdy nie wytrzymałam dłużej z facetem niż dwa lata. A jednak trzeba chyba odbębnić jakiś staż, żeby wyjść za mąż,  i żeby to miało sens, pomyślałam sobie, że wyjdę za mąż bez konsekwencji – mówi agencji Newseria Blanka Lipińska, pisarka.

Lipińska przyznaje, że od momentu, kiedy tylko ruszyły zdjęcia do produkcji „365 dni”, fani z niecierpliwością wyczekują gorących informacji prosto z planu, zdjęć i ciekawostek z życia aktorów. Dlatego też postanowiła ich nieco zaintrygować i zrobić małe zamieszanie wokół własnej osoby. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Temat podchwyciły także media.

– W tamtym czasie bardzo cisnęli mnie fani, żebym coś pokazała, bo to był drugi dzień zdjęciowy, więc mówię: a to im pokażę. Mnie się to wydało dobrym żartem, natomiast zostało to odebrane bardzo poważnie i niestety parę osób poczuło się oszukanych, więc ja bardzo szybko z tego uciekłam, mówiąc: „Słuchajcie, no ja de facto nie wyszłam za mąż, tylko wyszłam za mąż wyłącznie w filmie mówi Blanka Lipińska.

Pisarka zdradza jednak, że ślub co prawda był fikcyjny, ale przygotowania do tej sceny wyglądały niemal tak samo jak przed prawdziwą ceremonią.

– Miałam wszystko – i przymiarki sukni ślubnej, przy których uczestniczyła moja mama, i wesele nawet, miałam też wieczór panieński, moja siostra była moją druhną w filmie. Tak że ja wszystko miałam, tylko rozwodu nie muszę brać i płacić 2 tys. zł. To spora oszczędność – mówi Blanka Lipińska.

Główne role w ekranizacji jej książki zagrają Anna Maria Sieklucka (Laura) i Michele Morrone (Massimo). W obsadzie znaleźli się także Tomasz Stockinger, Natalia Janoszek oraz projektanci: Gabriel Seweryn i Rafał Grabias.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.

Zdrowie

Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać

Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.