Newsy

Barbara Kurdej-Szatan: Kompletnie nie rozumiem burzy wokół mojej kąpieli z córką

2018-05-16  |  06:22

Filmik, na którym Barbara Kurdej-Szatan wraz z córeczką śpiewają w wannie podczas wspólnej kąpieli, wywołał skrajne emocje i lawinę komentarzy. Jedni internauci byli zbulwersowani tym, że dorosła kobieta kąpie się razem z dzieckiem, bo ich zdaniem jest to niehigieniczne, a inni – że absolutnie nie powinno się upubliczniać takich intymnych chwil. Aktorka zupełnie nie rozumie tego oburzenia, bo film nie epatuje nagością. Podkreśla, że z 6-letnią Hanią od dzieciństwa ma ulubione rytuały, a jednym z nich jest właśnie śpiewanie podczas kąpieli.

Barbara Kurdej-Szatan jest jedną z najpopularniejszych polskich gwiazd na Instagramie. Jej profil obserwuje ponad 700 tys. osób. Za sprawą ostatniego filmiku, który wywołał w sieci prawdziwą burzę, może jednak stracić część z nich. Zbulwersowani nagraniem internauci twierdzą bowiem, że aktorka przekroczyła granice dobrego smaku i zapowiedzieli, że zrezygnują z subskrypcji jej konta.

Niech odchodzą. Kompletnie nie rozumiem burzy wokół tego. Owszem, jest to nasza prywatna chwila, ale tam nic nie widać. Ja z moją córką, odkąd ona się urodziła, kąpałyśmy się razem, oczywiście nie będziemy tego robić, jak Hania będzie nastolatką, ale ona ma dopiero 6 lat i my uwielbiamy się razem kąpać. Od kiedy ona była malutka, myśmy razem śpiewały w wannie. Po prostu tak mamy zawsze, że my sobie w wannie śpiewamy, a jak to się komuś nie podoba… – mówi agencji Newseria Barbara Kurdej-Szatan, aktorka.

Aktorka przyznaje, że jej córeczka ma dobry słuch muzyczny i jest niezwykle utalentowana wokalnie.

– Ona od początku ma bardzo dobry słuch i jak tylko załapała jakąś melodię, jak miała 2–3 latka, to ja jej dorabiałam do tego drugi głos i ona ze mną śpiewała, słysząc, że to jest ładna harmonia, że się zgrywa. I od ponad roku jest już tak, że ona w ogóle nie bierze się za głos podstawowy, tylko od razu szuka drugiego, jak już znajdzie drugi, to potem szuka trzeciego. To jest niesamowite, mam naprawdę bardzo zdolne dziecko, jestem bardzo szczęśliwa – mówi Barbara Kurdej-Szatan.

Kurdej-Szatan nie spodziewała się, że wideo narobi tyle zamieszania i podzieli internautów. Podkreśla, że nagrywając ten filmik, nie miała złych intencji. Po prostu chciała uwiecznić pewien wyjątkowy moment.

– Nie jest łatwo nagrać moją córę, bo dzieci jak dzieci, uciekają, nagle mówi, że ona nie chce, nagle się peszy. To był moment, kiedy mi się w końcu udało to zrobić, że tak świetnie zaśpiewała i wrzuciłam, bo się cieszyłam tym nagraniem, a ludzie zaczęli gadać jakieś bzdury o goliźnie – mówi Barbara Kurdej-Szatan.

Pod nagraniem nie zabrakło również przychylnych komentarzy rodziców, którzy gratulują tak zdolnej córeczki i bronią aktorki. Twierdzą, że oni również kąpią się ze swoimi dziećmi i nie ma w tym nic złego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.

Gwiazdy

Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas

Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.