Newsy

Anna Dereszowska: Nie sprawia mi wielkiej przyjemności nagrywanie Instastory. Ale tej chwili bez mediów społecznościowych po prostu nas nie ma

2019-05-27  |  06:55

Zdaniem Anny Dereszowskiej w dzisiejszych czasach karierę zaczyna się nie tyle od świetnej roli filmowej czy znakomitej płyty, lecz od dobrze prowadzonej aktywności w mediach społecznościowych. Gdyby nie Instagram, o wielu osobach z pewnością nikt by nigdy nie usłyszał. Gwiazdy młodego pokolenia wiedzą jednak, jak odpowiednio się wypromować, czym przyciągnąć uwagę followersów i jak wzbudzić zainteresowanie w show-biznesie. Aktorka również regularnie wrzuca do sieci zdjęcia i dzieli się z fanami skrawkami swojego życia, ale nie ukrywa, że nie sprawia jej to zbyt dużej przyjemności.

Instagram to obecnie najpopularniejszy i najbardziej skuteczny sposób kontaktu z fanami. Celebryci doskonale wiedzą, że im więcej zdjęć, im ciekawsze Instastory, tym coraz większa popularność i szybciej otwierają się drzwi do kariery.

– Gwiazdy młodego pokolenia rodzą się troszkę z innych klimatów, z innych środowisk, tych bardziej internetowych. Chyba nie ma w Polsce osoby z młodego pokolenia, która nie zna nazwiska Julia Wieniawa czy Roksana Węgiel. To są młode dziewczyny, które tak naprawdę zanim pojawiły się jakoś szeroko w telewizji, bardzo dużo działały w internecie. Nie ma w tym absolutnie nic złego, jest to po prostu inna droga i myślę, że w tej chwili chyba ta szybsza, i chciałoby się powiedzieć, ta jedyna – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Dereszowska.

W ślad za młodszymi koleżankami z branży Dereszowska również próbuje wykorzystywać siłę mediów społecznościowych. Jej instagramowy profil obserwuje blisko 200 tys. osób.

– Bez mediów społecznościowych, bez internetu w tej chwili po prostu nas nie ma. Przyznam jednak szczerze, że to nie jest coś, co ogromnie lubię i co sprawia mi wielką przyjemność, żeby poświęcać swój czas rodzinny, familijny w weekend i kręcić dla państwa Instastory, ale jest to część mojej pracy w tej chwili – mówi Anna Dereszowska.

Aktorka zdaje sobie sprawę z tego, że czasami fani chcą ją zobaczyć nieco w innej odsłonie niż tylko w serialu czy na scenie. Dlatego dzieli się z nimi zakulisowymi zdjęciami z pracy, relacjami z show-biznesowych imprez czy wycieczek w niezwykłe miejsca.

– Są takie wyjątkowe momenty, którymi często chcę się podzielić ze społecznością, która mnie obserwuje, z moimi fanami. Chcę, żeby byli częścią mojego życia do pewnych granic, bo swojego życia prywatnego, swoich dzieci jednak w mediach społecznościowych i w ogóle publicznie nie pokazuję. Chociaż, kto wie, córa ma 11 lat, nie wiem, jaką drogę wybierze, być może któregoś dnia powie mi: Mamo, chcę pójść z tobą na imprezę i będzie już na tyle dorosła, że to będzie świadoma decyzja i ją ze sobą przyprowadzę – mówi Anna Dereszowska.

Aktorka przyznaje też, że w środowisku polskich artystów są również wybitne osobowości z dużymi osiągnięciami zawodowymi, które mają już na tyle ugruntowaną pozycję i świetną renomę, że nie muszą na każdym kroku zabiegać o fanów.

– Mamy wielkie, nawet międzynarodowe gwiazdy, które zdobywają laury na zagranicznych festiwalach – Krystyna Janda. Ale te gwiazdy, które bardzo dużo zawodowo pracują, rzadko mają czas, żeby przychodzić na takie gale – mówi Anna Dereszowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.

Zdrowie

Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać

Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.