Newsy

Alicja Resich-Modlińska: Mam komfort, że mogę przeprowadzać dłuższe, ekskluzywne wywiady telewizyjne. Niewiele osób to robi

2018-05-10  |  06:26

Dziennikarka od zawsze lubiła długie, ekskluzywne wywiady, które wymagają solidnego przygotowania, a przez to pozwalają spojrzeć na rozmówcę z zupełnie innej strony. Podkreśla, że uwielbia tę fazę researchu, kiedy po przeczytaniu wielu tekstów, recenzji i opinii czuje, że może prześwietlić swojego bohatera na wskroś. Jej zdaniem przeprowadzenie dobrego wywiadu to nie lada sztuka, tym bardziej jeśli program realizowany jest na żywo. Decydujące jest pierwsze pytanie, które w pewien sposób otwiera rozmówcę i tworzy fundament.

Alicja Resich-Modlińska niezwykle ceni rozmowę jako formę komunikacji. Podczas wywiadu stara się zamienić w psychologa i lubi spojrzeć na swojego bohatera jak na mapę. Gośćmi jej autorskiego programu „W bliskim planie” są znani i cenieni przedstawiciele różnych dziedzin kultury i sztuki, sportowcy, naukowcy oraz publicyści. Punktem wyjścia każdego z wywiadów jest aktualne wydarzenie w karierze zawodowej rozmówcy – spektakl, płyta, książka, czy wybitne osiągnięcie. Prowadząca dąży do  przedstawienia kwintesencji twórczości i osobowości bohatera.

– Teraz właśnie robię to, co najbardziej lubię, czyli mam taki komfort, że mogę tylko robić dłuższe, ekskluzywne wywiady telewizyjne. Niewiele osób już to robi, to jest taka forma, która w Polsce teraz bardzo ewoluuje, na całym świecie jednak jest bardzo szanowana, czyli taki solidny interview – to się nazywa special interview. One były już 30 lat temu w Stanach czy w innych krajach. To jest chluba każdego kanału, żeby mieć takie ekskluzywne wywiady. Ja w sumie jakoś całe życie się tego trzymałam – mówi agencji Newseria Lifestyle Alicja Resich-Modlińska, dziennikarka.

Dużą popularnością cieszyły się m.in. takie autorskie pomysły Alicji Resich-Modlińskiej, jak „Bliskie Spotkania” i „Wywiady spod estrady”, które prowadziła z Wojciechem Mannem. Dziennikarka zdradza, że przygotowując się do wywiadu, nie grupuje pytań na te, które można zadać, i takie, które lepiej przemilczeć. Jej zdaniem zadać można każde pytanie tylko z kulturą, z sensem i w dobrym kontekście. Najlepszą platformą do odważnych pytań jest poczucie humoru.

 – Branża dziennikarska to taki rezerwuar pewnych osobowości i zachowań. Obserwuje się teraz pewien rozwój w dziennikarstwie, w wywiadzie. Przez internet już nastąpiło prawdziwe szaleństwo. Każdy może sobie wybrać formę, jaką chce, są wywiady szybkie, bardzo „wikipedyczne”, tak bym określiła ten gatunek, czyli nie wchodzenie w rozmowę, tylko odpytanie, więc odpytywanych jest dużo i OK, widać się sprawdzają – mówi Alicja Resich-Modlińska.

Dziennikarka podkreśla, że w wywiadzie prasowym można sporo zmienić, chociażby w trakcie opracowania tekstu, w rozmowie przed kamerami na żywo już nie ma takiego komfortu. To jednak w dużej mierze motywuje, by być przygotowanym na każdą ewentualność i każdą odpowiedź, nawet tę najbardziej niewygodną.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.

Gwiazdy

Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas

Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.