Newsy

Agnieszka Kobus-Zawojska: Czuć było, że wszyscy chcą tego medalu. Ja tak do tego nie podchodziłam

2021-08-11  |  06:21

Agnieszka Kobus-Zawojska, która wywalczyła w czwórce podwójnej kobiet srebrny medal olimpijski w Tokio, nie kryje satysfakcji z tego, że nie tylko stanęła na podium, ale także mogła wziąć udział w wyjątkowym święcie, jakim są dla sportowców igrzyska. Wioślarka jest pod wrażeniem atmosfery, jaka panowała na miejscu. Docenia wsparcie i miłe gesty ze strony innych zawodników oraz cieszy się, że po medalu zdobytym przez jej drużynę szybko posypały się następne krążki.

Wioślarka podkreśla, że w wiosce olimpijskiej panowała atmosfera życzliwości i kibicowania sobie nawzajem. Sportowcy wspierali się, wspólnie świętowali sukcesy, a jeśli komuś się nie powiodło – pomagali przetrwać gorycz porażki.

– Hasło olimpijskie brzmi: „Jesteśmy jedną drużyną” i mam wrażenie, że rzeczywiście tak jest. Po naszym medalu wszyscy sportowcy bardzo miło nas powitali i po prostu czuje się, że to jest jedno wielkie sportowe święto wszystkich sportowców. Pomimo tych obostrzeń super jest mieć możliwość porozmawiania z innymi, poznać inne dyscypliny. Uważam więc, że atmosfera igrzysk to jest coś, czego życzę każdemu, żeby doświadczył. I to jest po prostu magia igrzysk – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Kobus-Zawojska, srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020.

Polacy długo czekali na pierwszy medal na igrzyskach w Tokio. Agnieszka Kobus-Zawojska nie ukrywa, że czuła tę rosnącą presję. Zależało jej oczywiście na tym, by nie zawieść oczekiwań kibiców, ale ważniejsze było przerwanie tej nie najlepszej passy.

– Czuć było to, że wszyscy chcą tego medalu, ale ja tak do tego nie podchodziłam. Bardziej myślałam sobie, że zapoczątkujemy fajny okres. I tak się stało. Była jeszcze taka śmieszna sytuacja, kiedy mijałam na stołówce dziewczyny ze sztafety, a one mówią: Aga, Aga, pokaż medal. I mówią: Dobrze, natrzemy się tym medalem, może zdobędziemy. I później było złoto tej sztafety, więc sportowcy są zwariowani – powiedziała olimpijka, która była gościem specjalnym podczas cotygodniowego spotkania w Venture Cafe, organizacji non-profit wspierającej rozwój warszawskiej społeczności innowacji.

Jak wspomina, kiedy przekroczyła linię mety, poczuła ulgę i uznała, że musi trochę odreagować ten reżim treningowy. Była już bowiem nieco znużona schematem – śniadanie, trening, obiad, trening, masaż, sen.

– Przed startem odpoczywałam, po już nie odpoczywałam. Uważam, że wszyscy jesteśmy ludźmi, wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba wiedzieć, kiedy, gdzie i ile – mówi Agnieszka Kobus-Zawojska.

Wioślarka ma w dorobku także brązowy krążek igrzysk z Rio de Janeiro w tej samej konkurencji. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Ochrona środowiska

Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci

Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.