Mówi: | Agnieszka Dygant |
Funkcja: | aktorka |
Agnieszka Dygant: grając sceny łóżkowe, trzeba się w sobie zakochać
– Trzeba się, że tak powiem w cudzysłowie, na te pięć minut w sobie zakochać. To znaczy otworzyć się i rozluźnić. I to nawet nie o to chodzi, że wokół jest 50 osób, ale to takie otwieranie się przed drugim człowiekiem, którego się nie zna, dotykanie, taka nasza intymność, którą trudno jest uzewnętrzniać. Trzeba wpuścić w siebie tę możliwość, a potem zmienić kostium na domowe ubranie i zapomnieć – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Dygant, aktorka.
Jedną z odważniejszych scen łóżkowych w swojej karierze aktorskiej, Agnieszka Dygant zagrała z Leszkiem Lichotą w najnowszym sezonie „Prawa Agaty”. Pikanterii dodaje fakt, że reżyserem i scenarzystą serialu jest Patrick Yoka, prywatnie jej partner. Aktorka nie ukrywa, że to nagranie było sporym wyzwaniem.
– Scenę łóżkową postanowiliśmy rozegrać inaczej, bo pokazaliśmy końcówkę zbliżenia między kobietą a mężczyzną i to nie było grzeczne, nie było glamour. Nie ma dotykania, nie ma rozrzuconych części garderoby, tylko skupiamy się na esencji, czyli na tym, co tam się dzieje, że mężczyzna jest na kobiecie i uprawiają seks. Nie chcieliśmy tego ugrzecznić, ulepszyć i robić z tego takiej figury obłej – mówi Agnieszka Dygant.
Poprzez pokazywanie widzom śmiałych scen erotycznych „Prawo Agaty” przełamuje pewne tabu i nieco zmienia wizerunek grzecznych polskich seriali.
– Chodziło nam o to, żeby nie musieć za każdym razem pokazywać, że oni przeszli tę granicę między sobą. Tylko, żeby ta scena była na tyle sugestywna, na tyle mocna, żeby potem właściwie za każdym razem gdzieś się przypominała, może nie w takim kształcie dokładnym, ale żeby widz miał gdzieś z tyłu głowy, jak między nimi jest, gdzie oni już zaszli – mówi Agnieszka Dygant.
Dygant podkreśla, że na czas kręcenia scen rozbieranych plan zostaje najczęściej zamknięty, a liczba ludzi z ekipy jest ograniczona do minimum. Wszystko po to, by stworzyć jak najbardziej intymną atmosferę i żeby aktorzy czuli się w tym momencie komfortowo.
Czytaj także
- 2024-05-10: Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
- 2024-05-16: Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2023-11-15: Od 15 listopada ważne zmiany w prawie spadkowym. Większość rozwiązań jest korzystna dla spadkobierców i wzmacnia ochronę ich interesów
- 2023-11-08: Tymczasowe aresztowanie w Polsce nadal nadużywane. Sądy wciąż masowo przyczyniają się do prokuratorskich wniosków o zastosowanie tego środka
- 2023-11-09: Katarzyna Warnke: „Zielona granica” przywróciła ludzkie podejście do sprawy uchodźców. Niestety wiele rządów i instytucji nastawia nas w tej kwestii lękowo i agresywnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Dom i ogród
Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
Aktor zdążył się już przekonać, że remont mieszkania to nie jest prosta sprawa. I choć ma do dyspozycji wykwalifikowaną ekipę wykończeniową oraz korzysta z bogatej oferty firm, które podjęły z nim współpracę, jeśli chodzi o dostarczenie odpowiednich materiałów budowlanych i elementów wyposażenia wnętrz, to i tak zawsze coś staje na przeszkodzie i prace nie mogą się zakończyć w planowanym terminie. Rafał Zawierucha ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda mu się wprowadzić do nowego lokum.
Psychologia
Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.
Nauka
Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.