Newsy

Ada Fijał: Do tej pory nie miałam sytuacji, w których kobieta podkładałaby mi nogę. Staram się przyciągać dobrą energię

2018-09-05  |  06:21

Aktorka podkreśla, że na co dzień nie spotyka się z ludzką zawiścią. Nie przypomina sobie też sytuacji, w której jakaś inna kobieta czegoś by jej zazdrościła bądź źle życzyła. Prezenterka TVN Style jest optymistycznie nastawiona do świata i wierzy, że dobra energia do niej wraca. Ma szczęście do ludzi i dzięki nim często się uśmiecha.

Ada Fijał jest osobą niezwykle ciepłą, otwartą i kontaktową, a jako zodiakalna waga intuicyjnie dąży do zgody i harmonii. Aktora przyznaje, że również na swojej drodze zazwyczaj spotyka osoby empatyczne i życzliwe.

– Chyba mam szczęście do ludzi w ogóle – przyznaje. – Waga bardzo lubi ludzi, to taki znak, który jest bardzo otwarty na ludzi, i ja do tej pory nie miałam sytuacji, w których kobieta podkładałaby mi nogę. Staram się przyciągać dobrą energię i chyba mi się to udaje, bo do ludzi mam naprawdę szczęście w życiu – mówi agencji Newseria Ada Fijał, aktorka.

Aktorka przyznaje, że czuje się szczęśliwa i spełniona zarówno na gruncie zawodowym, jak i prywatnym. Od lat tworzy udany związek z Piotrem Walczyszynem, jest też mamą 4-letniego Antosia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Ochrona środowiska

Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci

Z badań Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w latach 2014–2020 zły stan wód odnotowano w 99,5 proc. polskich rzek. Problemem jest także zaśmiecanie rzek i ich okolic. W trakcie corocznych akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci. Rozwijanie powszechnej świadomości i odpowiedzialności za lokalne środowisko to jeden z głównych celów akcji Operacja Czysta Rzeka. Trwa właśnie szósta edycja akcji, w którą angażują się także prywatne firmy.

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.