Newsy

Złe nawyki żywieniowe wykształcone u niemowląt bardzo trudno zmienić. Szczególnie ważny jest więc odpowiedni dobór produktów w początkowym okresie życia

2016-12-06  |  06:41

Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka mama powinna karmić je wyłącznie piersią. Nie wcześniej niż przed ukończeniem 17. tygodnia życia i nie później niż w 26. tygodniu życia można rozpocząć zapoznawanie dziecka z pierwszymi nowymi smakami, podawanymi w niewielkich ilościach. Następnie, po 6. miesiącu życia, przychodzi czas na posiłki uzupełniające w odpowiednio zwiększonych porcjach. Wtedy pokarm mamy wciąż stanowi podstawę diety, jednak nie jest już w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb rozwijającego się organizmu, dlatego wprowadzenie żywności uzupełniającej na tym etapie jest już konieczne.

Zdaniem specjalistów ds. żywienia preferencje żywieniowe dzieci zależą zarówno od indywidualnego odbioru bodźców smakowych i zapachowych, jak i od czynników genetycznych oraz środowiskowych. Na te ostatnie szczególny wpływ mają rodzice, m.in. przez proponowanie swoim dzieciom rozmaitych smaków już od początku przygody z rozszerzaniem diety.

1000 pierwszych dni życia dziecka to istotny czas dla kształtowania jego prawidłowych nawyków żywieniowych. To wtedy rodzice decydują, co dziecku zostanie podane, a dziecko zdecyduje, czy posiłek zje i ile zje. Rodzice mają wpływ na wybór diety niemowląt, dlatego też budowanie jej w oparciu o różnorodność jest na tym etapie niezwykle istotne – mówi agencji Newseria Lifestyle Ewa Wróblewska, ekspert BoboVita.

Największą otwartość na nowe doznania smakowe wykazują niemowlęta od 4. do 7. miesiąca życia. Aby jak najlepiej wykorzystać ten szczególny czas i sprawić, by w przyszłości dzieci z chęcią sięgały po zdrowe jedzenie, żywienie najmłodszych powinno być przemyślane. By wykształcić prawidłowe nawyki żywieniowe u najmłodszych, powinno się im serwować właściwie skomponowane posiłki. Nowe produkty do diety malucha należy wprowadzać stopniowo – zacząć od mniej słodkich warzyw, a dopiero później podawać owoce.

Do diety należy wprowadzić żywność bezpieczną i odpowiednio skomponowaną. Należy rozpocząć od warzyw, oczywiście unikać wprowadzania cukru i soli, ale również bardzo istotnym elementem jest różnorodne komponowanie jadłospisu dziecka – mówi Ewa Wróblewska.

Nawyki żywieniowe wykształcone we wczesnym dzieciństwie mają największą szansę na utrwalenie w późniejszym okresie życia – badania pokazują, że 5060 proc. preferencji wykształconych w wieku 23 lat może zachować się nawet do 1722 roku życia. Właśnie dlatego wysoka jakość i zróżnicowanie posiłków podawanych niemowlętom i małym dzieciom są tak istotne. Dobrze wie o tym aktorka i mama Anna Guzik.

– Trzeba naprawdę bardzo dobrze przemyśleć to, w jaki sposób od początku chcemy kształtować prawidłowe nawyki żywieniowe u naszych dzieci, bo potem bardzo trudno jest zmienić złe preferencje i zmusić pociechę do jedzenia zdrowych posiłków. Lepiej więc zrobić to z głową, żeby dziecko samo je pokochało. Właściwie to jest taki posag, który dajemy dziecku na całe życie – mówi Anna Guzik.

Produkty dla niemowląt i małych dzieci powinny być dopasowane do ich zmieniających się potrzeb i etapu rozwoju, dlatego na ich opakowaniach znajduje się wskazanie wiekowe (np. po 6., 9. czy 12. miesiącu życia). Żywność dla najmłodszych powinna być także bezpieczna – z tego względu normy dotyczące pozostałości zanieczyszczeń w żywności przeznaczonej dla tej wyjątkowej grupy konsumentów są znacznie bardziej restrykcyjne niż w przypadku żywności dla dorosłych.

Ważne informacje: zaleca się kontynuację karmienia piersią podczas wprowadzenia pokarmów uzupełniających. Karmienie piersią powinno trwać tak długo, jak jest to pożądane przez matkę i dziecko. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.