Newsy

Urszula Dudziak: Mam dość tego, co się dzieje w Polsce. Ale jestem dobrej myśli

2016-06-08  |  06:55

Obecną sytuację w Polsce Urszula Dudziak traktuje zarazem jako wyzwanie i powód do niepokoju. Wokalistka stara się jednak być dobrej myśli i ma nadzieję, że dzisiejsze problemy przekształcą się w coś dobrego. Jej zdaniem inicjatorami tego procesu mogliby być artyści.

– Ja mam dość tego, co się dzieje, jestem zmartwiona – mówi Urszula Dudziak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalistka twierdzi, że obecna sytuacja społeczno-polityczna w Polsce jest dla niej rodzajem wyzwania, ale i powodem do niepokoju. Uważa jednak, że  zamartwianie się nigdy nie prowadzi do niczego konstruktywnego, generuje natomiast złą energię. Artystka stara się też kierować w życiu słowami swojej matki, która zawsze widziała pozytywne strony każdej sytuacji.

– Moja mama zawsze mówiła: „Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło” i to jest moje motto życiowe, że to musi do czegoś doprowadzić. I to nie musi być coś złego – mówi Urszula Dudziak.

Artystka ma więc nadzieję, że i sytuacja w Polsce może się przekształcić w coś pozytywnego. Jej zdaniem dużą rolę mogą w tym przypadku odegrać artyści jako siła sprawcza pewnych zmian.

– To może się przeistoczyć w coś bardzo dobrego, co my, przede wszystkim artyści, zainicjujemy i będziemy to nieść na naszych plecach. Jestem w dalszym ciągu dobrej myśli i wiem, że wcześniej czy później to wszystko, co się dzieje, wyjdzie nam na dobre – mówi Urszula Dudziak.

Polscy artyści nie boją się komentować społecznych i politycznych wydarzeń w kraju. Ostatnio, podczas koncertu w Opolu, lider Elektrycznych Gitar Kuba Sienkiewicz zmienił słowa piosenki „Kiler”, ironicznie odnosząc się do języka, którym posługują się politycy PiS. Śpiewał więc o „dobrej zmianie”, „wstawaniu z kolan” i „Polsce w ruinie”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.