Newsy

Tomasz Schuchardt: Dużo pracy włożyliśmy w serial „Bodo”. Widać to na ekranie

2016-04-05  |  06:45

Tomasz Schuchardt podkreśla, że wkłada w pracę dużo serca, jednak nie lubi oglądać efektów. Ocenę pozostawia widzom. Odtwórca tytułowej roli w serialu „Bodo” przyznaje, że zgodnie z zamysłem reżysera postać najpierw grana przez Antoniego Królikowskiego, a później przez niego, to zupełnie inna kreacja, dlatego aktorzy nie konsultowali się na planie. 

Życie Eugeniusza Bodo było niezwykle barwne – pełne muzyki, romansów i przeróżnych znajomości. W nowym serialu TVP1, który przedstawia 30 lat życia słynnego aktora i wokalisty, w postać głównego bohatera wciela się dwóch aktorów Antoni Królikowski i Tomasz Schuchardt. Obydwaj prezentują zupełnie inne wcielenie gwiazdy dwudziestolecia międzywojennego.

Już na planie mieliśmy wszystko podzielone i ja się w ogóle nie interesowałem tym, co robi Antek i odwrotnie. Dlatego że miała być taka cezura postawiona między dwoma postaciami, że tak naprawdę to jest dwóch innych chłopaków – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomasz Schuchardt.

Schuchardt nie kryje satysfakcji z tego, że mógł wziąć udział w produkcji o słynnym gwiazdorze przedwojennego kina. Można go obejrzeć w ośmiu odcinkach (od 5 do 13). Aktor gra dojrzałego artystę, który spełnia swoje marzenia, zdobywa serca publiczności, ale też popada w różne tarapaty.

Postanowiłem się nie denerwować, w związku z tym też wielu rzeczy z sobą nie oglądam. Widziałem fragmenty szóstego odcinka, fragmenty siódmego. Mam nadzieję, że będzie się to w dobrą stronę rozwijało. Dużo pracy włożyliśmy w to, żeby miało to dobrą jakość i myślę, że ją widać na ekranie – mówi Tomasz Schuchardt.

Tomasz Schuchardt przyznaje, że choć serial „Bodo” cieszy się dużą popularnością, a plakaty promujące można znaleźć niemal w każdym zakątku Warszawy, to na ulicy wciąż udaje mu się zachować anonimowość.

Ostatnio bardzo dużo pracowałem w teatrze, więc kończę bardzo późno, a jak już kończę, to jestem tak zmęczony, że zakładam kaptur i jadę do domu. Trudno mnie rozpoznać na ulicy, bo chodzę zarośnięty, potargany, trochę jak lump. Nikt mnie nie rozpoznaje, to dobrze – tłumaczy Tomasz Schuchardt.

Tomasz Schuchardt ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Widzom znany jest z takich produkcji jak „Chemia”, „Demon”, „Karbala”, „Miasto 44”, „Jesteś Bogiem” czy „Chrzest”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.