Newsy

Testy DNA pozwalają określić predyspozycje i zdolności dzieci. Można je przeprowadzić już u 4-latków

2017-01-23  |  06:05
Mówi:dr n. med. Katarzyna Skórzewska
Funkcja:zastępca dyrektora medycznego
Firma:ENEL-MED
  • MP4
  • Zdolności i predyspozycje dziecka można ocenić na podstawie badań genetycznych. Pozwalają one również określić prawdopodobieństwo wystąpienia dysleksji i leworęczności. Testy DNA są więc nie tylko sposobem na poznanie problemów rozwojowych dziecka, lecz przede wszystkim dają możliwość podjęcia konkretnych działań ukierunkowanych na indywidualny tok pracy z maluchem.

    Badania genetyczne można wykonać zarówno w specjalistycznych przychodniach, jak i samodzielnie w domu, wystarczy tylko poprzez stronę internetową zamówić specjalny pakiet. Wykonanie testu polega na naniesieniu kilku kropli krwi na specjalną bibułę,
    a następnie odesłaniu ich w przeznaczonym do tego opakowaniu do laboratorium.

    – Oferujemy dwa rodzaje badań dla najmłodszych pacjentów. Pierwsze badania oceniają predyspozycje do rodzaju sportu i uzdolnienia, które takie dziecko ma. Natomiast drugie pokazują skłonność do dysleksji i leworęczności – mówi agencji Newseria Lifestyle dr n. med. Katarzyna Skórzewska, zastępca dyrektora medycznego Centrum Medycznego ENEL-MED.

    Badania genetyczne można wykonywać już nawet u 4-letnich dzieci.

    – Dzięki wynikom testów i ocenie predyspozycji genetycznych u tych dzieci, które chcą uprawiać sport, mamy możliwość ustalenia, na jaką dyscyplinę sportu to dziecko się zdecyduje i w jaki sposób będzie przebiegał trening. Możemy wzmocnić jego marzenia lub ukierunkować w inną stronę – tłumaczy dr n. med. Katarzyna Skórzewska.

    Natomiast jeżeli dziecko ma potwierdzone genetycznie predyspozycje do dysleksji i leworęczności, to bardzo istotna jest praca z rodzicami, konsultacja z psychologiem i odpowiednie przygotowanie malucha do rozpoczęcia nauki w szkole.

    – Niezwykle ciekawe z mojego punktu widzenia jest to, że takie dzieci okazują się być dziećmi szczególnie uzdolnionymi. Są to osoby bardzo kreatywne, o bardzo dużej inteligencji emocjonalnej, które mają niezwykłą spostrzegawczość i umiejętność analizowania. Czyli z jednej strony są one stygmatyzowane poprzez swoje problemy, na przykład przez dysleksję, a z drugiej strony można zwrócić uwagę na te ich szczególne uzdolnienia i odpowiednio je rozwijać. I dzięki tym badaniom możemy takie działania podjąć wcześniej – wyjaśnia dr n. med. Katarzyna Skórzewska.

    Dzięki badaniom genetycznym można także zapobiegać rozwojowi nowotworów u dzieci, uchronić je przed cukrzycą i sprawić, by nie miały problemów związanych z otyłością czy alergiami.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Partner Serwisu Zdrowie

    Viatris

    Media

    Styl życia

    Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

    Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

    Handel

    Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

    Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.