Mówi: | Sylwia Nowak |
Funkcja: | piosenkarka |
Sylwia Nowak: Byłam na czarnym marszu. To był naprawdę wzruszający moment
Wokalistka popiera protest kobiet wobec projektu zaostrzenia prawa aborcyjnego. Sylwia Nowak wzięła udział w poniedziałkowej manifestacji na Placu Zamkowym. Twierdzi, że wzruszył ją widok kilku pokoleń kobiet walczących wspólnie o prawo do decydowania o swoim życiu i zdrowiu.
Z informacji Komendy Głównej Policji wynika, że w poniedziałkowych demonstracjach wzięło udział blisko 100 tys. osób. W Warszawie, na placu Zamkowym, manifestowało 17 tys. przeciwników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Na manifestacji pojawiło się wiele gwiazd, m.in. Barbara Kurdej-Szatan, Maja Ostaszewska, Magdalena Cielecka i Sylwia Nowak.
– Byłam w tym tłumie, wychodziłam z tego tłumu ze łzami w oczach, bo to był naprawdę wzruszający moment. Widzieć tyle kobiet, w tak różnym wieku, które się zjednoczyły, które walczyły w jednym celu – mówi wokalistka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda podkreśla, że celem tym nie było prawo do bezmyślnego przerywania ciąży. Zarzut ten często pada z ust zwolenników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.
– Walczyłyśmy o nasze prawa, które powinny być dla nas oczywiste, o tym, żebyśmy mogły decydować o swoim życiu, o swoim zdrowiu, decydować za siebie, z jakiej racji rząd ma decydować za nas – mówi Sylwia Nowak.
Gwiazda uznała, że udział w proteście jest jej obowiązkiem, zwłaszcza że jest mieszkanką Warszawy. Decydując się uczestniczyć w manifestacji na placu Zamkowym wokalistka nie zastanawiała się, czy przyniesie on wymierne efekty ani czy ma on sens. Liczy jednak, że tak duży wyraz społecznego sprzeciwu wpłynie na decyzję rządu w kwestii prawa aborcyjnego.
– Nawet. jeśli to jest mały kamyczek, to on drąży skałę. Może nie dziś, ale może za jakiś czas to coś da, na to liczę – mówi Sylwia Nowak.
W środę sejmowa komisja sprawiedliwości odrzuciła projekt „Stop aborcji”. W nocy odbyło się drugie czytanie, na czwartkowy ranek zapowiedziane zostało natomiast głosowanie nad projektem.
Czytaj także
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-02-28: Polska chce zachęcić do testowania pojazdów autonomicznych na naszych drogach. Powstaje baza scenariuszy do takich testów
- 2024-02-19: Rolnicy czekają na decyzję o dopłatach do zbóż. Protesty z ostatnich tygodni mogą się wkrótce rozlać na cały kraj
- 2024-02-06: Ukraińscy medycy wojskowi na pierwszej linii frontu są narażeni na stres i wypalenie. Projekt Repower pomógł w regeneracji już ponad 300 takich osób
- 2024-02-14: Ukraińskie doświadczenia z frontu cenną lekcją dla polskiej służby zdrowia. Zmieniają podejście do zabezpieczenia medycznego w Polsce
- 2024-02-05: Ewa Chodakowska: W lutym startujemy z bardzo dużym projektem, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Dodatkowo trwa remont apartamentu w Warszawie i domu w Grecji
- 2024-01-09: Wciąż napięta sytuacja na granicy z Ukrainą. Rekompensaty dla przewoźników mogłyby pomóc w jej uspokojeniu
- 2024-01-08: Lisha & The Men: Praktycznie mamy już 2/3 materiału na płytę. Będziemy się nim zajmować w styczniu
- 2023-11-22: Dwie trzecie Polaków zamierza skorzystać z ofert na Black Friday. W tym roku łatwiej będzie uniknąć pozornych promocji
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.