Mówi: | Magdalena Kurzyp |
Funkcja: | dietetyk, farmaceuta |
Firma: | PSM Pharma |
Stan skóry zależy głównie od sposobu odżywiania się. Kluczowe w diecie są warzywa, zdrowe oleje, ryby i odpowiednie nawodnienie
Świeży i promienisty wygląd cery oraz opóźnianie efektów starzenia zależy od doboru właściwego menu. Należy przede wszystkim unikać produktów wysoko przetworzonych, przepełnionych sztucznymi barwnikami i konserwantami. Warto też wyeliminować z diety białe pieczywo, cukry proste, wieprzowinę i tłustą wołowinę. Na naszym stole częściej za to powinny się pojawiać warzywa, drób, ryby, olej lniany i pieczywo na zakwasie. Dziennie trzeba też wypijać minimum 1,5 litra niegazowanej wody.
– Stan skóry przede wszystkim zależy od tego, jak się odżywiamy, a to, co nakładamy na skórę, to już jest zupełnie inna sprawa. To jest pielęgnacja samego naskórka, który oczywiście tej pielęgnacji wymaga, ponieważ jest to warstwa skóry najbardziej narażona na wszelkiego rodzaju wpływy zewnętrznego świata, więc oczywistą sprawą jest, że trzeba stosować również kosmetyki – mówi agencji Newseria Lifestyle Magdalena Kurzyp, dietetyk, farmaceuta PSM Pharma.
Dieta, która zdecydowanie poprawia wygląd i stan skóry, powinna być odpowiednio zbilansowana. Ważna jest przede wszystkim regularność posiłków – pięć razy dziennie i najlepiej, żeby codzienne menu było komponowane na bazie świeżych produktów, szczególnie warzyw i owoców. Należy natomiast unikać żywienia wysoko przetworzonego.
– W diecie nie powinno być tłuszczów zwierzęcych, powinno być dużo więcej oleju, oliwy, a jeżeli mówimy o oleju, to tutaj do takich obróbek termicznych bardziej olej rzepakowy, a na zimno olej lniany. Tylko powinniśmy pamiętać, że olej lniany musi być przechowywany w lodówce, nie może być przechowywany na wierzchu, na szafce. W takiej diecie powinny być obecne wszystkie składniki, czyli te, które zawierają węglowodany, białka i tłuszcze. Co do białka to powinno być łatwo przyswajalne. I do takiego białka należy białko jajka kurzego, ale też białe mięso, czyli drób, cielęcina. Powinniśmy absolutnie unikać wieprzowiny i tłustej wołowiny – wyjaśnia Magdalena Kurzyp.
Wśród węglowodanów niewątpliwie zdrowsze są te złożone niż proste, dlatego lepiej wybierać kasze niż ziemniaki.
– Pieczywo na pewno nie białe, takie dmuchane, często oferowane w supermarketach. Raczej powinno to być to pieczywo ciemne, robione na zakwasie. Jeżeli człowiek od czasu do czasu potrzebuje również i białego, niech będzie to białe pieczywo, ale naprawdę bardziej pieczone w piekarni niż w tych dużych supermarketach kupowane – tłumaczy Magdalena Kurzyp.
W diecie nie powinno również zabraknąć ryb, jednak trzeba pamiętać o tym, by przed pieczeniem czy gotowaniem ściągnąć z nich skórę.
– W skórze drobiu i ryb magazynują się różnego rodzaju śmieci, tzn. są to metabolity hormonalne, antybiotykowe, stosowane w hodowlach. Natomiast jeżeli są to ryby dalekomorskie, to one mają dużo metali ciężkich, co też nie jest za bardzo korzystne. Myślę, że dwa razy w tygodniu ryba na kolację czy na obiad będzie bardzo dobrym wyjściem – mówi Magdalena Kurzyp.
By nasza skóra była odpowiednio nawilżona, warto też wypijać dziennie minimum 1,5 litra wody.
– Dla zdrowego dorosłego człowieka ta woda powinna być średniozmineralizowana, bez gazu. Powinniśmy ją pić drobnymi łykami, nie na raz, tylko przez cały dzień. Wtedy dopiero mamy większą pewność, że ta woda zostanie rzeczywiście w nas, a nie zostanie po prostu wydalona na zewnątrz – mówi Magdalena Kurzyp.
Ważny jest również sposób przygotowywania posiłków. Przy obróbce termicznej warto postawić na pieczenie, duszenie albo gotowanie w wodzie lub na parze, tak, żeby produkty zachowały jak najwięcej witamin i składników odżywczych. Dietetycy stanowczo odradzają podgrzewanie w kuchenkach mikrofalowych.
Czytaj także
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-04-04: Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
- 2024-03-04: Naukowcy zbadali korzyści dla organizmu z postu przerywanego. Wyniki mogą posłużyć stworzeniu nowych strategii walki z otyłością
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-02-01: Stan Bałtyku się nie poprawia, a wręcz pogarsza. Cierpią na tym turystyka i rybołówstwo
- 2024-01-19: Po trzech–czterech tygodniach po większości postanowień noworocznych nie ma już śladu. Przyczyną są zbyt nierealne cele i nakładanie na siebie dużej presji
- 2024-02-05: Ewa Minge: Po pięćdziesiątce niełatwo było mi utrzymać formę i nie mogłam jeść wszystkiego, co chciałam. Musiałam ograniczyć słodycze, którymi wcześniej się zajadałam
- 2024-01-09: Dieta roślinna staje się cenowo i ofertowo bardziej dostępna dla polskiego konsumenta. Przybywa takich produktów w sieciach handlowych
- 2023-12-11: Jedzenie orzechów pomocne w zapobieganiu depresji. Ryzyko wystąpienia choroby można zredukować nawet o niemal jedną piątą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.