Newsy

Skórzaną odzież można utrzymać w dobrym stanie dzięki używaniu aerozoli impregnujących i odpowiedniemu przechowywaniu

2014-09-26  |  06:30

Aerozole impregnujące chronią skórzaną odzież przed zabrudzeniami i wilgocią. Zawierają one mikroskopijne nanocząsteczki tworzące ochronną warstwę na powierzchni skóry, po której wilgoć spływa w postaci kropelek, a pył i kurz staje się łatwy do usunięcia. Preparaty te nadają się do każdego rodzaju skóry, także zamszu i nubuku. W pielęgnacji odzieży skórzanej, a także futer i kożuchów istotne jest także odpowiednie ich przechowywanie. Pokrowce z grubego płótna zabezpieczą przed kurzem, a ukryte w kieszeniach zioła odstraszą mole.

Skóra, futra i kożuchy wymagają specjalnej pielęgnacji. Podstawowym krokiem jest zabezpieczanie tego rodzaju odzieży przed zabrudzeniami. Ubrania skórzane można spryskać specjalnym sprayem zawierającym nanocząsteczki. Szczególnie dokładnie w miejscach, w których ubranie ma bezpośredni kontakt z ludzką skórą, czyli mankiety i kołnierz. Ta metoda nie jest jednak zalecana do zabezpieczenia futer. Jeśli odzież skórzana ulegnie zabrudzeniu należy delikatnie przetrzeć plamę lekko zwilżoną szmatką, aby zapobiec jej zaschnięciu i zastosować specjalną pastę bądź mleczko. Preparaty te mają właściwości usuwające brud z powierzchni skóry.

 Futro możemy delikatnie przeczesać. Podczas czesania również ściągamy z włókienek kurz. Nie polecamy na pewno prania skór, ponieważ woda zawsze może w pewien sposób źle zadziałać na kolor, może go odbarwić, może również źle zadziałać na różnego rodzaju materiały, które są wykorzystywane przy szyciu, jak na przykład klejonki czy fizeliny. One mogą się pod wpływem wody odkleić i wówczas kurtka traci formę – mówi Agata Zwolińska, projektantka marki Ochnik, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Futra muszą być także prawidłowo przechowywane. Można powiesić wyczyszczone futro w szafie stojącej w chłodnym pomieszczeniu i wewnątrz wytartej terpentyną. Inna metoda to uszycie pokrowca, który nie będzie przepuszczał kurzu, ale zapewni dostęp powietrza. Dobrym materiałem na taki pokrowiec będzie gęste, lniane płótno. Do kieszeni futra można włożyć małe woreczki z ziołami odstraszającymi mole, jak np. lawenda, nostrzyk, szałwia. Specjalnej pielęgnacji wymaga także odzież z zamszu.

Poza spryskiwaniem różnego rodzaju impregnatami, które zapobiegają wchłanianiu wilgoci, możemy również stosować gąbki lub specjalne bloki, które przeznaczone są do tego, żeby ściągać brud z powierzchni produktów zamszowych. Poprzez pocieranie ten brud po prostu się z niego wykrusza. Możemy również, żeby ożywić kolor produktów zamszowych, potraktować je pastą w sprayu – mówi Agata Zwolińska.

Pigment rozpyla się na odzież, a następnie rozprowadza go po całej powierzchni. Warto również przywracać meszek przy użyciu szmatki lub szczoteczki do zamszu. Zabrudzenia z oleju lub tłuszczu na odzieży zamszowej można usunąć, nakrywając plamę suchą ściereczką z wchłaniającego materiału, a następnie posypując ją sproszkowaną białą kredą i pozostawiając na 24 godziny. Po upływie tego czasu zabrudzenie należy usunąć za pomocą szmatki lub szczoteczki do zamszu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.