Newsy

Robert Biedroń: gabinet urzędnika to nie jest odpowiednie miejsce dla symboli religijnych, dlatego usunąłem obraz Jana Pawła II

2015-09-30  |  06:55

Kieruję się konstytucją i uważam, że miejsce symboli religijnych jest w kościele – mówi Robert Biedroń. W ten sposób prezydent Słupska tłumaczy, dlaczego usunął ze swojego gabinetu obraz z wizerunkiem Jana Pawła II. Włodarz miasta nie spodziewał się, że ta decyzja wywołała aż tyle kontrowersji. Sprawa trafiła do prokuratury.

Obraz Jana Pawła II pojawił się w gabinecie prezydenta Słupska w 2003 roku, po tym, jak Rada Miasta nadała papieżowi tytuł Honorowego Obywatela.

Jestem przede wszystkim urzędnikiem państwowym i powinienem się kierować najważniejszym dokumentem w naszym kraju, czyli konstytucją, a konstytucja mówi jasno i wyraźnie o rozdziale państwa od Kościoła. Uważam, że miejsce symboli religijnych jest w kościele i tam też trafił ten obraz. Mieszkańcy Słupska przyjęli to z całkowitym zrozumieniem, uznając, że to była dobra decyzja – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Robert Biedroń, prezydent Słupska.

Tą decyzją Biedroń naraził się jednak Ogólnopolskiemu Komitetowi Obrony przed Sektami i Przemocą. Członkowie stowarzyszenia uznali, że prezydent Słupska znieważył Jana Pawła i obraził uczucia religijne. Ich zdaniem obraz został usunięty z gabinetu bezprawnie i dlatego złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

To nie jest jakiś fundamentalny problem, to jest przede wszystkim problem dla mediów. Bo jak pytałem mieszkańców, co oni o tym sądzą, to mówili, że bardzo dobrze, ale to dla nich też nie jest coś najważniejszego. Myślę, że ten rozdział jest zamknięty – podkreśla Robert Biedroń.

Co roku w rocznicę śmierci papieża Polaka na fasadzie Urzędu Miasta w Słupsku wywieszano obraz z wizerunkiem świętego. W tym roku go zabrakło. Magistrat tłumaczył, że ratusz to budynek użyteczności publicznej i prezydent chce, by było to miejsce neutralne światopoglądowo.

Słupsk jest miastem wielokulturowym, mamy protestantów, buddystów, grekokatolików, prawosławnych, chrześcijan, katolików, świadków Jehowy, niewierzących, agnostyków i im wszystkim należy się taki sam szacunek – dodaje Biedroń.

Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie usunięcia obrazu z gabinetu prezydenta Słupska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.