Newsy

Polacy rocznie wyrzucają ok. 9 mln ton żywności. W koszu najczęściej lądują wędliny i pieczywo

2016-10-14  |  06:30

Niemal 30 proc. Polaków przyznaje, że zdarza im się wyrzucać żywność – wynika z raportu „Nie marnuj jedzenia 2016” Federacji Polskich Banków Żywności. Wśród produktów, które najczęściej lądują w koszu są wędliny, pieczywo, warzywa, owoce i nabiał. Wyrzucanie żywności częściej zdarza się osobom zamożnym i zajmującym wysokie stanowiska niż osobom o niższym poziomie dochodów. 

– Na świecie marnuje się 1/3 produkowanej żywności. Szacuje się, że w samej Unii Europejskiej jest to 88 mln ton, natomiast w Polsce – 9 mln ton, w tym 2 mln ton to jest żywność, którą wyrzucają konsumenci. Co trzeci Polak przyznaje, że zdarza mu się wyrzucać żywność – mówi agencji Newseria Lifestyle Maria Kowalewska z Federacji Polskich Banków Żywności.

39 proc. Polaków przyznaje, że wyrzuca jedzenie w momencie, kiedy mija termin przydatności danego produktu do spożycia.

– Bardzo ważne jest to, że zasadniczo rozróżniamy dwa terminy przydatności do spożycia: „Należy spożyć do” dla produktów, które łatwo się psują i absolutnie po tym terminie nie możemy spożywać (np. wędlin, jogurtów czy różnego rodzaju nabiału) i „najlepiej spożyć przed” dla takich produktów jak makaron, kasza, przyprawy, herbata, ciastka. I jeśli ten termin mija, nie oznacza to, że tego produktu nie możemy zjeść, tylko że on nie ma tej samej jakości gwarantowanej przez producenta, ale często wbrew pozorom cały czas nadaje się do spożycia – tłumaczy Maria Kowalewska.

Poprzez zbyt duże zakupy robimy zapasy w lodówkach i nie zawsze jesteśmy w stanie wszystkiego zjeść przed upływem terminu przydatności do spożycia. Jest to główny powód wyrzucania żywności dla 15 proc. ankietowanych. Wśród innych powodów znalazły się: zbyt duże porcje posiłków – 13 proc., niewłaściwe przechowywanie żywności – 11 proc., zakup złego jakościowo produktu – 9 proc., produkt lub danie niesmaczne – 6 proc., a także brak pomysłów na wykorzystanie resztek – 3 proc.

Nie planujemy swoich posiłków, nie planujemy jadłospisów z wyprzedzeniem, np. 3-4 dniowym lub tygodniowym, przez to nie wiemy, jak przygotować listę zakupów. Tylko co trzeci z nas idzie na zakupy z listą, a przecież ona tak naprawdę gwarantuje to, że po pierwsze kupimy to, co potrzebujemy, a po drugie w takich ilościach, jakich potrzebujemy – mówi Maria Kowalewska.

Z raportu „Nie marnuj jedzenia 2016” wynika, że Polacy wśród najczęściej wyrzucanych produktów wskazują kolejno: wędliny (43 proc.), pieczywo (36 proc.), warzywa (32 proc.), owoce (27 proc.), jogurty (23 proc.), ziemniaki (20 proc.), mięso (17 proc.), mleko (17 proc.), ser (12 proc.), ryby (8 proc.), dania gotowe (8 proc.) oraz jaja (4 proc.).

– W tym roku po raz pierwszy wędliny są najczęściej wyrzucanym produktem przez Polaków. Do tej pory co roku to pieczywo królowało na tej liście, w tym roku jest numerem dwa, natomiast niezmiennie wyrzucamy też bardzo dużo warzyw, owoców, nabiału. To są przede wszystkim produkty z krótkim okresem przydatności do spożycia, często wymagają specjalnych warunków np. chłodniczych do tego, żeby je dłużej przechowywać, a często nam się to po prostu nie udaje w naszych kuchniach – mówi Maria Kowalewska.

Z badania „Deklaracje Polaków dotyczące marnowania żywności” przeprowadzonego przez CBOS wynika, że wyrzucanie żywności częściej zdarza się osobom zamożnym oraz zajmującym wysokie stanowiska. W zdecydowanie mniejszym stopniu dotyczy to osób starszych i o niższym poziomie dochodów. Podczas gdy miliony ton żywności trafia na śmietnik, wiele osób nie stać na zakup podstawowych produktów. W tzw. skrajnym ubóstwie w Polsce żyje ponad 2,5 mln osób, które korzystają z pomocy Banków Żywności.

– 16 października przypada Światowy Dzień Żywności. To dla banków żywności bardzo ważna data w kalendarzu, dlatego, że mamy okazję podkreślić, że żywność jest wyjątkowym darem,  który powinien być dostępny dla każdego z nas. Banki żywności w całej Polsce organizują 25 specjalnych wydarzeń – to będą happeningi, różne warsztaty kulinarne, pokazy, głównie skierowane do dzieci, do młodzieży, żeby uczyć najmłodszych jak szanować jedzenie, jak się produkuje jedzenie i jak można się podzielić z drugim człowiekiem po to, żeby pomagać sobie nawzajem – dodaje Maria Kowalewska.

Marnowanie żywności to spore straty ekologiczne, bo przecież do jej produkcji zużywa się ogromne ilości wody i energii.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.