Mówi: | Elżbieta Dmowska-Mędrzycka |
Funkcja: | członek zespołu komercjalizującego dawną fabrykę Norblina |
Firma: | Mediadem Consulting |
Pojawił się nowy typ konsumenta: w ciągłej gotowości do zakupów, kupujący przez urządzenia mobilne
Upowszechnienie się tabletów i smartfonów doprowadziło do powstania nowego typu konsumenta. Dzięki dostępowi do internetu jest on stale gotowy do zakupów, chętnie korzysta z możliwości porównania cen produktów i opinii innych internautów na ich temat. Aby utrzymać się na rynku, sprzedawcy detaliczni muszą zauważyć obecność nowej grupy klientów i dostosować do niej swoją ofertę. Zdanie ekspertów sklepy przyszłości będą łączyły sprzedaż tradycyjną i internetową.
Według ekspertów marketingu w ciągu najbliższych kilku lat sposób robienia zakupów przejdzie dużą zmianę. Już dziś pojawił się nowy typ konsumenta, zwany konsumentem 3.0. Jest to klient niezwykle wymagający, mający duże potrzeby i oczekiwania wobec sprzedawców. Nie zachowuje on lojalności w stosunku do sklepów, kupuje tam, gdzie może najlepiej zrealizować swoje oczekiwania. Konsument nowego typu jest stale aktywny – za pomocą smartfonów i tabletów może być stale obecny w sieci i przez nie dokonywać zakupów. W ten sposób powoli znikają martwe okresy w handlu, np. w późnych godzinach nocnych czy godzinach szczytu, gdy większość ludzi jest w drodze do pracy.
– Konsument chce być obsłużony dobrze, ale równocześnie jest wrażliwy na cenę. Wybiera produkty, sprawdza ich oceny, porównuje je w internecie, próbuje dopasować je do swojej osobowości oraz do osobowości grupy społecznej, z którą się utożsamia. To jest też efekt kryzysu – konsument nie chce być oszukiwany – mówi Elżbieta Dmowska-Mędrzycka z firmy Mediadem Consulting, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria. – Jeżeli znajdzie tańszy produkt w internecie, to tam go kupi. Ale będzie raczej łączył zakupy online i offline – o tym musi pamiętać również właściciel klasycznego sklepu.
Pojawienie się nowego typu konsumenta wymusza zmiany w sprzedaży detalicznej. Zdaniem ekspertów upodobanie klientów do funkcjonowania zarówno w świecie rzeczywistym, jak i wirtualnym oznacza, że sklepy przyszłości będą znacznie mniejsze. Ich przestrzeń zostanie podzielona na dwa obszary. Pierwszy z nich będzie obszarem odbioru towarów zakupionych w internecie. Drugi to obszar klasyczny, często połączony z showroomem, w którym eksponowane będą towary.
Dla sklepów przyszłości bardzo ważny stanie się także obszar tzw. doświadczenia konsumenckiego, a więc techniki marketingowej, zwanej także tzw. storytelling. Jest to umiejętność opowiadania historii, które oczarowują klientów. W marketingu 3.0 dobry storytelling będzie się odwoływał np. do historii marki.
– Przyszłość jest w personalizacji, w łączeniu internetu ze światem realnym, ale też w ludziach z pasją. To dlatego, że przyszli sprzedawcy to ludzie, którzy znają się na swoim produkcie, którzy są takimi samymi jego fanami, jak konsument, który rozmawia z pasją o swoim domu i z pasją chce kupować rzeczy bądź realizować swoje zainteresowania – mówi Elżbieta Dmowska-Mędrzycka. – Ważną rzeczą jest podejście do przeszłości, dlatego że przyszły konsument będzie retronowoczesny. Będzie nadawał starym przedmiotom nowe funkcje.
Nowoczesny konsument lubi życie w zbiorowości. Ceni możliwość życia w wielkim mieście, chętnie spotyka się z nowymi ludźmi na imprezach kulturalnych lub targach śniadaniowych. Ponadto jest to człowiek o szerokich zainteresowaniach, które wykraczają poza tradycyjne hobby, jak sport lub kino. Sprzedawcy powinni wyjść na przeciw tym oczekiwaniom, tworząc takie inicjatywy, jak np. urban garden – miejski ogród, w którym ludzie mogą się nauczyć, jak hodować rośliny w torbach zakupowych lub zioła w doniczkach.
– Do lamusa trafiły stare podziały socjo-geograficzne i podziały w oparciu o dochody, bo ten sam konsument może mieć dużo mniejsze dochody, ale podobne upodobania jak konsument, który ma wyższe dochody. Tych ludzi zaczyna łączyć pewien styl życia: on może być ekologiczny, technologiczny czy nastawiony na retro. Nie ma w tej chwili żadnej reguły, która by tego konsumenta określiła. Trzeba być nastawionym na zmiany i umieć odnaleźć przedsiębiorców, którzy z takim konsumentem potrafią wejść w dialog – mówi Elżbieta Dmowska-Mędrzycka.
Zdaniem ekspertów sprzedawcy detaliczni, aby przetrwać na rynku, muszą dostosować się do nowego typu klienta. W tym celu powinni jak najpełniej korzystać z możliwości sprzedaży przez internet, budować wartość swojej marki oraz rozwijać więź z klientem. Przywiązanie konsumenta można zdobyć, nie tylko zapewniając wysoką jakość produktów, lecz przede wszystkim idealnie trafiając w jego potrzeby i oczekiwania.
Czytaj także
- 2024-02-27: Konsumenci kojarzą olej palmowy głównie z degradacją środowiska. Niewiele wiedzą o jego certyfikacji
- 2023-12-05: Coraz więcej Polaków sięga po roślinne zamienniki mięsa i nabiału. Producenci takiej żywności walczą o większą obecność na sklepowych półkach
- 2023-10-27: W Polsce rośnie sprzedaż roślinnych zamienników produktów zwierzęcych. Na świecie na znaczeniu zyskuje sektor mięsa laboratoryjnego
- 2023-05-30: Na polskim rynku sukcesywnie spada jakość obsługi klientów. Odwrotny trend widać jednak w bankowości i ubezpieczeniach
- 2023-05-23: Branża modowa coraz bardziej ekologiczna. Zmiany w coraz większym stopniu wymuszają sami konsumenci
- 2023-03-21: U połowy ludzi nadmierne spożycie kawy może prowadzić do problemów z nerkami. Winny jest wariant genu odpowiedzialnego za metabolizm kofeiny
- 2023-03-07: Włochy liderem certyfikacji żywności. Sprzedaż takich produktów sięga 20 mld euro
- 2022-12-22: Tegoroczne święta mogą się okazać najskromniejsze od lat. Polacy szukają promocji i rezygnują z droższych produktów
- 2023-01-09: Konsumenci kupujący w sieci mają coraz wyższe wymagania. W dobie rosnącej inflacji często dotyczą one atrakcyjnych cen
- 2022-12-22: Aplikacja do ratowania jedzenia przed wyrzuceniem zdobywa coraz więcej zwolenników. W ten sam sposób można także ratować kwiaty czy kosmetyki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.