Newsy

Nowe odsłona Anety Figiel. Wokalista chce dotrzeć ze swoją twórczością do młodych osób

2015-07-02  |  06:55

Szerszej publiczności Aneta Figiel znana jest z programu „Jaka to melodia?”. Teraz wokalistka próbuje swoich sił w karierze solowej i chce przemówić twórczością do nieco młodszych odbiorców. Do sprzedaży właśnie trafił jej debiutancki album „Plan A” utrzymany w konwencji pop.

Artystka nakręciła już teledyski do dwóch pierwszych utworów z płyty – „ Kahone” i „ Love”. Kolejny singiel zamierza promować jesienią.

– „Love” jest to piosenka mocno wakacyjna, taka piosenka na teraz, o miłości. A drugi singiel będzie już bardzo jesienny, może będzie to duet, zobaczymy jeszcze. Wszystko ruszy we wrześniu – mówi Aneta Figiel agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Artystka przyznaje, że długo nosiła się z zamiarem wydania solowego albumu. Pisała teksty, komponowała muzykę i odkładała do szuflady, czekając na odpowiedni moment.

To jest moja debiutancka płyta, pierwsza, więc te piosenki trochę się zbierały przez jakiś czas. Jest też bardzo dużo nowych, takich z ostatniego roku. Jest to bardzo emocjonalna płyta i taka po prostu ode mnie. Tam są teksty zahaczające o połowę mojego życia. Właściwie można na niej znaleźć wszystkie historie, które mi się wydarzyły – mówi Aneta Figiel.

Do współpracy Aneta Figiel zaprosiła najlepszych muzyków, m.in. Jacka Piskorza i Atom String Quartet. Mocne brzmienia w połączeniu z ukulele i kwartetem smyczkowym sprawiają, że muzycznie materiał jest niebanalny i zaskakujący.

To jest taka płyta przyjaciół. Wszystko zaczynało się od kompozycji, które przynosiłam, a później każdy, kto dogrywał coś do tej płyty, dawał odrobinę siebie. Oczywiście Marcin Murawski, producent płyty, również wniósł bardzo dużo swojego talentu – podkreśla Aneta Figiel.

Płyta zawiera 12 utworów, które układają się w swoiste kompendium wiedzy o miłości, ukazując jej piękno, zawiłości i konsekwencje.

To jest taka bardzo kobieca płyta. Natomiast ostatnio usłyszałam taki głos od pana, że choć te teksty ukazują miłość z perspektywy kobiety, to również mężczyznom dobrze się tego słucha. Zdecydowanie chciałabym rozszerzyć swój target. Ze swoją muzyką – oczywiście oprócz tej publiczności melodyjnej  chciałabym trafić do trochę młodszych ludzi – dodaje  Aneta Figiel.

Aneta Figiel jest absolwentką Sekcji Wokalnej Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Na swoim koncie ma współpracę z teatrami muzycznymi i role w musicalach, m.in. „Miss Sajgon”. W 2003 roku została laureatką „Szansy na sukces” i wystąpiła w koncercie debiutów na Festiwalu w Opolu. Od kilkunastu lat można ją oglądać w teleturnieju „Jaka to melodia”, gdzie śpiewa covery największych przebojów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.